Strona 6 z 9

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 25 wrz 2012, o 17:57
przez pajacyk83
no po pastryzacji u mnie w momencie gdzie zassysało wieczko papryczki zaczęły "wypluwać nadzienie ;) tak obrazowo :) a trzeci słoik bez pastryzacji i tego efektu juz nie było jutro go otwieram i też powiem wam co i jak...musze dojsć do ładu bo to jest rarytas dla mnie i musi być wyborne ;) do wódeczki hehehe jak ta lala

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 25 wrz 2012, o 18:37
przez Polishteam
Mi się wydaje, że to pasteryzacja psuje smak, bo jak nie pasteryzowałem to zupełnie inaczej smakowało, a teraz ten ser jest taki jakiś suchy. Nie wiem czy to też nie wina sera.

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 25 wrz 2012, o 18:52
przez sic
pasteryzacja zawsze zmienia smak, po sosach co robie to widze, zupełnie inaczej smakuje z gara i pierwszy słoik nie pasteryzowany niż te zapasteryzowane... i tyczy sie to wszelkiego żarła, no cóż coś za coś...

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 25 wrz 2012, o 18:58
przez Psyhe
A jesz na drugi dzień po pasteryzacji czy jak ?
Bo z gara to wiadomo ale jak pasteryzujemy to po to żeby to zjeść jakiś czas później im więcej czasu mija tym smaki się tracą bardziej
Bo jakbym taki smakowity sos prosto z gara spasteryzował i otworzył na drugi dzień to pewnie byłby tak samo dobry

P.s sic sorry ale obalam Twoją teorię :) ;)

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 25 wrz 2012, o 20:13
przez Polishteam
Psyhe napisał(a):A jesz na drugi dzień po pasteryzacji czy jak ?
Bo z gara to wiadomo ale jak pasteryzujemy to po to żeby to zjeść jakiś czas później im więcej czasu mija tym smaki się tracą bardziej
Bo jakbym taki smakowity sos prosto z gara spasteryzował i otworzył na drugi dzień to pewnie byłby tak samo dobry

P.s sic sorry ale obalam Twoją teorię :) ;)


Trochę tworzy się OT ale co tam. :)
Ja akurat zgodzę się z Sic-kiem.
Zrobiłem sok z jabłek (sokowirówka) , wlałem do butelek i zapasteryzowałem
Jedna butelka otworzona na drugi dzień (po pasteryzacji) smakowała jak kompot a nie jak sok świeżo wyciśnięty. Natomiast sok, który zostawiłem w lodówce na drugi dzień wciąż ten wspaniały smak i aromat. ;)

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 25 wrz 2012, o 22:04
przez pajacyk83
Polishteam napisał(a):Mi się wydaje, że to pasteryzacja psuje smak, bo jak nie pasteryzowałem to zupełnie inaczej smakowało, a teraz ten ser jest taki jakiś suchy. Nie wiem czy to też nie wina sera.

może pasteryzacja sama nie ma złego skutku ubocznego ale może nie we wszystkim co się przetwarza...fakt ser zrobił się ścięty plus suchy i ja chyba w następnych nadziewaniach unikne pasteryzacji...i tak coś do myślenia..pamietacie z Biedronki w takich plastikowych opakowaniach papryczki nadziewane serem?? są eleganckie chupkie deko pikantne i serek ok :) w tej produkcji napewno nie ma pasteryzacji i gorącego oleju patrząc na schemat pakowania ..plastik plus 90 96 stopni olej ...lub pasteryzacja?? watpie a papryki całkiem

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 18 paź 2012, o 19:20
przez pablo
Witam. Mam pytanko. Zrobiłem papryczki tak jak w przepisie, zalałem olejem i odstawiłem na kilka dni. Po otwarciu papryki jakby skisły. W smaku są beznadziejne nie nadające się do jedzenia. Mam taki przypadek już 2 raz i nie wiem jaki jest tego powód. Za gorący olej? Poradzcie.

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 18 paź 2012, o 20:47
przez Polishteam
Przyczyną może być:
a) Jakaś papryka była zepsuta
b) Zbyt zimny olej i brak pasteryzacji spowodowały zepsucie się
c) Zakrętka źle złapała i dostało się powietrze
d)Papryki nie były całkowicie zalane olejem
e) Użyłeś świeżych ziół

Olej NIE KONSERWUJE i łatwo w nim wytwarzają się bakterie. Mi najsmaczniejsze wyszły jak zalałem olejem około 92-96 stopni i trzymałem w lodówce.(bez pasteryzacji), bo niestety pasteryzacja popsuła smak.

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 26 wrz 2014, o 13:54
przez Dziunia87
Widzę, ze trochę czasu już minęło od ostatniego postu :-) Może zatem wypowiecie się na temat swoich nadziewanych papryk? Do jakich nowych wniosków doszliscie?
Pasteryzujecie czy już tylko zalewacie gorącą oliwą? Dajecie tłuste czy półtłuste sery? Warto dać jakąś ostrzejsza odmianę, bo tracą na"mocy"?

Bardzo proszę o Wasze rady i refleksje, ponieważ przymierzam się do przyrządzenia takiego przysmaku :-)

Re: Papryczki nadziewane serem w oleju

PostNapisane: 26 wrz 2014, o 18:17
przez mih000
1. Pasteryzacja ścina ser feta (ten taki miękki podrabiany) przez co traci nieco kremową konsystencję.
2. Trzeba wziąć pod uwagę, że smak z zalewą oliwną się wyrówna więc trzeba naddać nieco soli, chyba, że stosuje się tylko fetę.
3. Przy pasteryzacji znaczna część ostrości jest niwelowana przez oliwę.
4. Dla mnie najlepiej było jak zblanszowałem paprykę przed nadzianiem serem.
5. Lepiej robić w małych słoikach bo jak otworzy się litrowy stoik to na jeden raz zniknie :D