. Postanowiłem zrobić zupę ramen. Przeglądałem interneta i z kilku przepisów zrobiłem swoją zupę.
Składniki na wywar:
Kawałek wołowiny
Udka z kurczaka
Marchew
Odrobina pietruchy, poru i selera (mniej niż byśmy gotowali zwykły rosół)
sól
olej sezamowy
imbir w proszku (wg. przepisu powinien być świeży, ale zapomniałem kupić)
Składniki do wywaru
Miso
Sos sojowy jasny
Składniki do zupy:
makaron pszenny (ja kupiłem typowy do zupy ramen )
wodorosty nori
grzyby shitake
mięso z kurczaka i wołowiny
kapusta pekińska
marchew
jajko na twardo
No to do działa
Blachę do pieczenia smarujemy oliwą. Kurczaka i wołowinę wrzucamy na blachę do pieczenia.Dodajemy pokrojona marchew.wszystko delikatnie solimy, posypujemy imbirem i polewamy olejem sezamowym (nie za dużo, gdyż jest bardzo aromatyczny). Większość przepisów mówiła o gotowaniu od początku, jedyny sposób z pieczeniem przed gotowaniem znalazłem na slodkokwasny.com
Wszystko wkładamy do piekarnika na około godzinkę w temperaturze 200 stopni.
W tym czasie możemy namoczyć nasze grzyby shitake.
Gdy nam się upiecze wszystkie składniki przekładamy do garnka i zalewamy wodą. Jeżeli nie będziemy używać miso, należy rosół odpowiednio doprawić a przede wszystkim posolić.
Rosół gotujemy około 2 godzin. Gdy będzie gotowy wyjmujemy mięso. Kurczaka obieramy z kości a wołowinę kroimy w plasterki.
Grzyby kroimy w kawałki i zalewamy gorącym rosołem.
Następnie blanszujemy kapustę pekińską a wodorosty nori dzielimy na paski.
Przygotowujemy także makaron. Mój był już gotowy, wystarczyło go wrzucić na3 minuty do wrzątku aby go podgrzać.
Do miski wlewamy odrobinę rosołu i wrzucamy łyżeczkę miso (w przepisie było 1,5 łyżki, ale stwierdzam, że jest to zbyt dużo i zupa była by zbyt słona).
Dokładnie mieszamy. Następnie wrzucamy makaron, odrobinę rosołu, a następnie nasze składniki, czyli u mnie shitake, kawałki kurczaka i wołowiny, kapusta pekińska, połówka jajka na twardo, pokrojona marchew z zupy, pokrojone nori.
Polewamy wszystko sosem sojowym i uzupełniamy rosołem.
Zupa wyszła bardzo smaczna i dosyć sycąca. Najfajniejsze w tej zupie jest to, że składniki za każdym razem możemy mieć inne
