Skladniki:
-5 srednich mlodych ziemniakow(polecam tez marchew, korzen pietruszki, bataty itp)
Marynata:
-2 czubate lyzeczki slodkiej papryki
-0.5 lyzeczki wedzonej papryki(chipotle, pimenton, serrano, bhut...cokolwiek)
-0.5 lyzeczki kurkumy
-0.5 lyzeczki kminu
-szczypta ziol i kwiatow prowansalskich
-sol, pieprz(nie zalowac)
-2-3 lyzeczki tradycyjnego sosu sojowego(jasny).
-2-3 lyzeczki octu sherry
-pol lyzeczki pasty czosnkowej(opcjonalne)
-pol lyzeczki lub wiecej cukru
-mniej wiecej 1/5 szklanki oleju
Mieszamy wszystkie skladniki marynaty az do uzyskania gladkiej konsystencji. Powinna byc dosc plynna.
Ziemniaki dokladnie myjemy i wrzucamy do mikrofalowki na mniej wiecej 8-10 minut az beda prawie calkowicie ugotowane. Ja dodalem tez marchew(5 minut w mikro). Ziemniakow(i marchwi) nie obieramy! Skorka nada fajnego smaku ale ziemniaki musza byc mlode z delikatna skorka. Jezeli ktos sie boi mikro to mozna tez ugotowac w calosci ale moim zdaniem straca na smaku.
Odstawiamy az ostygna. Kroimy na dosc spore kawalki. Dodajemy stopniowo marynate(ziemniaki powinny byc pokryte z kazdej strony ale nie powinny w niej plywac. Jezeli troche zostanie to nic. Odstawiamy na godzine. Wykladamy na blasze do pieczenia. Pieczemy od 30 min do godziny w zaleznosci od tego jak bardzo wypieczone lubicie. Ja po 20 minutach, wyjalem ziemniaki, zmiazdzylem troche widelcem(dzieki temu fajniej sie przypiecze) i posolilem(jezeli zostalo troche marynaty to mozna jej dodac) i pieklem jeszcze przez 40 minut.
Gotowy produkt: