- 2kg ormiornicy(jedna duza lub 3-4 male)
- 2 puszki pomidorow
- 6-10 zabkow czosnku
- 1 czerwona cebula(opcjonalne)
- pol slodkiej papryki(opcjonalne)
- butelka dobrego wina(w oryginale biale, ja uzylem czerwonego bo tylko takie mialem)
- 2 lyzki kaparow(opcjonalne)
- kilka anchois(opcjonalne)
- 2-3 lyzeczki platkow chili
- sol, pieprz, lyzka cukru
- 2 garsci pietruszki
- oliwa z oliwek
Osrmiornice czyscimy i wrzucamy do osolonej gotujacej wody na 2-4 minuty(jezeli jedna duza osmiornica to 4, jezeli kilka mniejszych to 2 minuty). Kroimy na duze kawalki. Drobno posiekany czosnek, cebule, papryke szklimy na dosc sporej ilosci oliwy z oliwek, dodajemy pokrojona osmiornice, mieszamy i podlewamy szklanka wina, dodajemy pomidory, sol, pieprz, cukier, chili, posiekane anchois, kapary i jedna garsc pietruszki. Gotujemy az osmiornica bedzie miekka(30-90min). Kilka minut przed koncem mozna dodac reszte pietruszki i ewentualnie doprawic jezeli czegos brakuje.
Podwac z chlebem cieple lub zimne.
Fotka bedzie pozniej.
-- 11 maja 2014, o 12:54 --
EDIT
Moje osmiernice byly miekkie po 30 minutach i dlatego warto pilnowac dania bo za dlugo gotowane zrobia sie gumowate. Szykowalem sie na dluzsze gotowanie i sos byl zbyt wodnisty wiec wyjalem osmiornice i go troche zredukowalem. Dodalem wiecej pietruszki, chili i kaparow + troszeczke wina i podgotowalem z 4 minuty na mocnym ogniu.
