- ziemniaki (pyry, brambory - w dalszej części przepisu używam "ziemniaki") - ok. 1,5kg;
- ser pleśniowy Lazur - 1op. - pokrojony i pokruszony;
- pomidory suszone - w oleju - 8 szt. pokrojone w paseczki;
- jakaś ostra papryka - u mnie 2 marynowane lemon drop;
- 2 cebule pokrojone w kostkę i podsmażone "na złoto";
- ser potraktowany tarką lub jakiś sos serowy (u mnie sos serowy taki jak do naczosów);
- przyprawy wg uznania (pieprz, pieprz ziołowy, pietruszka, czosnek, mieszanka do ziemniaków...).
Przygotowanie:
1. ziemniaki lekko podgotowujemy tak, żeby były jeszcze twarde, studzimy a następnie kroimy w plasterki ok 2mm;
2. przygotowujemy naczynie żaroodporne:
- smarujemy dno naczynia oliwą,
- wkładamy 3/4 pokrojonych ziemniaków,
- posypujemy podsmażoną cebulką,
- posypujemy pomidorami i papryką,
- posypujemy Lazurem,
- posypujemy przyprawami,
- dodajemy pozostałą część ziemniaków,
- posypujemy serem lub polewamy sosem serowym.
3. Pakujemy do piekarnika (Góra/Dół, 180st, ok 40min) i pieczemy aż uznamy że się upiekło
4. Podajemy z jakimś sosem, pasują: śmietanowy, czosnkowy, jogurtowy, koperkowy. A nawet jak ktoś nie potrafi żyć bez keczupu może sobie polać keczupem. Ale bez sosu też jest dobre.
5. Można sobie jeszcze podostrzyć.
UWAGA! przepis jest wegetariański, ale dla nie-wegetarian polecam włożyć bardzo cienkie plastry wędzonego boczku lub wędzonej słoniny pomiędzy warstwę cebuli a kolejnymi dodatkami. Tylko, że dobrze by było żeby ten kawałek ochłapu był NAPRAWDĘ wędzony - w dymie.
Smacznego.
