Bardzo znane syczuanskie danie. Moze byc naprawde bardzo ostre ale zachodnie wersje tego dania prawie zawsze sa w wersji lagodnej. Dlatego warto sprobowac zrobic go w domu. Jest tez wiele przepisow na to danie, szczegolnie na zachodzie czesto pomija sie kilka mocno aromatycznych skladnikow. Oto wersja ktora najbardziej mi smakuje i moim zdaniem najlepiej oddaje ducha syczuanskiej kuchni:
Skladniki:
-kurczak lub inne mieso, moze byc nawet kot
-orzechy ziemne. oczyszczone ze skorek itp
-DOBRY sos sojowy jasny i DOBRY sos sojowy ciemny. jezeli uzyjecie gownianego sosu ktory wam nie smakuje to koncowe danie tez nie bedzie wam smakowalo UWAGA cena=/=smak. moj ulubiony sos kosztuje z 80c a smakuje lepiej niz te po 2-3€
-chinskie wino ryzowe(shaoxing). podstawa wielu marynat. warto zainwestowac.
-ciemny olej sezamowy
-czarny ocet chinkiang lub zwykly balsamiczny
-cukier palmowy lub zwykly
-woda(jezeli macie domowy rosol to mozego zastapic wode rosolem)
-imbir. ja uzylem galangal bo akurat skonczyl mi sie imbir i tez pasuje
-czosnek
-pieprz syczuanski. niektore przepisy go omijaja ale moim zdaniem jest niezbedny. to jedna z podstawowych syczuanskich przypraw.
-suszone tajskie chili lub inne azjatyckie. moze byc chao tian jiao.
-zielona cebulka
-skrobia kukurydziana
-olej do smazenia
-ewentualnie mozna dodac jakies drobno pokrojone warzywa np marchewke lub swieze chili
Marynata do miesa(na dwie duze piersi):
-3 lyzki sosu sojowego jasnego
-3 lyzki wina shaoxing
-pol lyzeczki ciemnego oleju sezamowego
-lyzeczka skrobii kukurydzianej
Dokladnie mieszamy wszystkie skladniki. Powinna wyjsc marynata o kolorze kawy z mlekiem
Dodajemy pokrojone na kawalki mieso i marynujemy przez 30minut lub wiecej
Sos:
-2 lyzki sosu sojowego jasnego
-pol lyzki sosu sojowego ciemnego
-lyzka octu chinkiang lub balsamicznego. (nie, to nie jest za duzo )
-2 lyzki wody(lub rosolu z kurczaka)
-lyzeczka cukru palmowego lub zwyklego
-lyzeczka skrobii kukurydzianej
Wszystko dokladnie mieszamy i odstawiamy zeby smaki sie wymieszaly. przed dodaniem do woka trzeba zamieszac bo skrobia szybko osiada na dnie.
Przyprawy i dodatki:
Siekamy bardzo drobno czosnek i imbir(lacznie potrzebujamy 2 lyzek)
Suszone chili mielimy lub kroimy na 0.5cm kawalki(tzw. chili flakes). potrzebujemy +- 1 duza lyzke chili flakes.
Miazdzymy pieprzy syczuanski zeby wydobyc smak(nie mielimy na proszek!) 1-1.5 lyzeczki
Zielona cebulke kroimy na cienkie plasterki
Orzeszki ziemne kroimy na kawalki 0.3-0.4cm
(opcjonalne)Mozna tez pokroic swieze chili w plasterki
Nagrzewamy ze 3 lyzki zwyklego oleju do smazenia w woku(albo na patelni przypominajacej wok). Smazymy wczesniej zamarynowane kawalki kurczaka az beda calkowicie ugotowane i ladnie podsmazone z kazdej strony. Patelnia musi byc naprawde goraca i trzeba czesto mieszac, nie chcemy zeby mieso puscilo soki i zaczelo sie w nich gotowac bo wtedy nic z tego nie bedzie. Zdejmujemy z woka(lub jak ktos ma doswiadczenie w smazeniu na woku moze poprostu przesunac na bok). Jezeli chcemy dodac do tego jakies warzywa to teraz je podsmazamy az beda gotowe i tez zdejmujemy(lub przesuwamy na bok woka). Wrzucamy na wok wczesniej przygotowane suszone chili flakes i pieprz syczuanski i chwile podsmazamy caly czas mieszajac na resztkach oleju, dodajemy czosnek i imbir i chwile smazymy caly czas mieszajac. Dodajmy wczesniej przygotowany sos, mieszamy i dodajemy podsmazonego kurczaka i warzywa, 1/4 szklanki orzeszkow ziemnych, mieszamy i gotowe. Zdejmujemy wok z ognia i na koniec przyprawiamy lyzeczka oleju sezamowego, zielona cebulka i jezeli ktos chce to moze tez dodac chinski olej chili.
Danie podajemy z ryzem albo makaronem ryzowym. Jezeli podajecie z makaronem to proponuje go zalac goraca woda i jak napije sie wody to dodajemy go do woka, mieszamy i odstawiamy na minute. Dzieki temu wchlonie aromat dania. Dla dekoracji mozemy posypa danie plasterkami swiezego chili.