Skladniki:
-szklanka ryzu typu long grain
-pol lyzki koncentratu pomidorowego
-suszone chili(najlepiej meksykanskie np cayenne lub bird's eye, jak ktos wole bardziej ostre to habanero)
-1 cale duze jalapeno lub inna podobna zielona papryka(cos o grubych sciankach moze byc nawet bell)
-pol duzej cebuli albo jedna mala
-2 duze zabki czosnku
-opcjonalnie mozna dodac jakies gotowane warzywa, ja dodalem gotowana marchewke i groszek
-1-1.5 szklanki rosolu(zalezy ile plynu wymaga wasz ryz, zawsze lepiej dodac troche wiecej niz za malo)
No wiec ryz myjemy i moczymy w wodzie z 15 minut. Na 2-3 lyzkach oliwy smazymy drobno posiekana cebule, czosnek i chili. Chcemy zeby cebula sie zeszklila, nie chcemy przypalonych warzyw! Wrzucamy do tego ryz, dokladnie mieszamy i smazymy przez chwile(1-2 minuty a malym ogiu), zalewamy rosolem, dodajemy pol lyzki koncentratu pomidorowego i lyzeczke suszonego chili w proszku(mozna dodatkowo dodac lyzke lub dwie ulubionej salsy). Wszystko dobrze mieszamy i czekamy az sie zacznie gotowac, jak sie zacznie gotowac zmniejszamy ogien do minimum i gotujemy pod przykryciem az ryz wchlonie conajmniej 3/4 plynu, zdejmujemy z ognia, (teraz opcjonalnie mozna dodac ugotowane warzywa i wszystko dokladnie wymieszac) i odstawiamy na mniej wiecej 10 minut. Po tym czasie ryz powinien wchlonac caly rosol. Probojemy i ewentualnie doprawiamy sola i pieprzem. Na koniec mozna posypac kolendra.
Fotka z google. Tak z google, zjadlem caly ryz i nie zrobilem fotki. Nastepnym razem zrobie i wrzuce wiec sie nie czepiajcie ze z google.