Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Przepisy na potrawy nie tylko ostre

Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Piotrek_S » 19 mar 2012, o 21:52

Heja!

Czy próbowaliście robić suszoną wołowinę? Macie jakieś swoje przepisy?

To rewelacyjna przekąska - ja zasmakowałem tego specyfiku ze stanów i się zakochałem.


W skrócie jerky to surowa suszona wołowina w przyprawach. Przepisów w necie jest sporo np.:
http://www.beefjerky.com/beef-jerky/bee ... ecipe.html

Jeśli nigdy tego nie próbowaliście, to zachęcam. Są przeróżne smaki, ostre, łagodne, słodkie, słone itd. W marketach można znaleźć malutkie paczki z tym, ale są dość drogie. Warto spróbować samemu zrobić.

Mi jednak nigdy nie udało się dojść do podobnego smaku, który jadłem. Macie z tym jakieś doświadczenia i swoje przepisy na składniki marynaty?
Avatar użytkownika
Piotrek_S

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 410
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 18:44
Lokalizacja: Łomianki
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Psyhe » 19 mar 2012, o 21:59

Jest tutaj o tym trochę

http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 469.0.html

Zawsze chciałem spróbować ale niestety nigdy do tego nie doszło

Możliwe , możliwe że jeszcze kiedyś zrobię , fajnie by wyszło z jakimś suszem paprykowym :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Psyhe

CHILIHEADMOD
VIP CHILIHEAD
 
Posty: 1809
Images: 99
Dołączył(a): 5 maja 2011, o 16:57
Lokalizacja: U królowej na kolanach
Pochwały: 6
Highscores: 3
Papryki:

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Piotrek_S » 19 mar 2012, o 22:33

Psyhe napisał(a):Jest tutaj o tym trochę

http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 469.0.html

Zawsze chciałem spróbować ale niestety nigdy do tego nie doszło

Możliwe , możliwe że jeszcze kiedyś zrobię , fajnie by wyszło z jakimś suszem paprykowym :D


Psyche, fajny art. Dawno temu natknąłem się na niego właśnie przy poszukiwaniu info o jerky :) Oni tam piszą, żeby nie dawać żadnych przypraw, ale ja bym jednak dał :) tylko kompozycji smakowej wciąż poszukuję :) :) :)
Warto spróbować zrobić - w sumie to jest dość proste.
Ja zawsze używam mięsa z rostbefu jak trafię ładny kawałek w sklepie. Mrożę, później na drugi dzień kroję w cienkie ok 3-5 mm paski wzdłuż włókien i wrzucam w przyprawy. Po nocny marynowaniu plastry trafiają do pieca z termoobiegiem ustawionym na 30 stopni, lekko uchylonym i się suszą.
Całą filozofia to dobrze przyprawy dobrać. Ja jadłem kupowane jerky firmy "Pacific Gold" - super sprawa :) Dla mnie są punktem odniesienia ;)

A jeśli chodzi o pikantne, z suszem paprykowym :)
http://www.bestbeefjerky.org/2009/01/pa ... spicy.html - jadłem je. Są świetne, choć pewnie połowa chillheadów powiedziała by, że nie są ostre :)
Avatar użytkownika
Piotrek_S

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 410
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 18:44
Lokalizacja: Łomianki
Papryki:

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Oui » 19 mar 2012, o 22:45

Ostatnio w Galileo albo czyms takim ogladalem o tym. Przestroga zeby nie wpieprzac jak szalony, bo jedzac jak chipsy na raz mozna 3kg miesa wciagnac przez to, ze jest wysuszone i sie wydaje, ze mala porcja. A pozniej brzuszek bedzie bolec i to szpitala trzeba. ;)
Avatar użytkownika
Oui

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 469
Images: 2
Dołączył(a): 8 maja 2011, o 09:59
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 1
Highscores: 3
Papryki: Purple Flash

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Piotrek_S » 19 mar 2012, o 22:54

Oui napisał(a):Ostatnio w Galileo albo czyms takim ogladalem o tym. Przestroga zeby nie wpieprzac jak szalony, bo jedzac jak chipsy na raz mozna 3kg miesa wciagnac przez to, ze jest wysuszone i sie wydaje, ze mala porcja. A pozniej brzuszek bedzie bolec i to szpitala trzeba. ;)


3kg wciągnąć to trzeba mieć "spust" :D I portfel zasobny :P 1kg wychodzi ok 200 zł :)
Avatar użytkownika
Piotrek_S

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 410
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 18:44
Lokalizacja: Łomianki
Papryki:

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Oui » 21 mar 2012, o 13:48

Mi chodzilo, że 3kg mięsa zwyklego jak sie wysuszy to bedzie zdeycdowanie mniej ważyć i zajmować. A mimo skompresowania wciąz zjada sie zdecydowanie wiecej niz powinno, co jest niebezpieczne. ; )
Avatar użytkownika
Oui

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 469
Images: 2
Dołączył(a): 8 maja 2011, o 09:59
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 1
Highscores: 3
Papryki: Purple Flash

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez beerciik » 21 mar 2012, o 13:53

a o co dokładniej z tym "bolącym brzuchem" chodzi ? bo nie mam zbytnio pomysłu co to mogłoby być.. nic mi do głowy nie przychodzi oprócz tego że:
suszona wołowina to prawie samo białko, nadmiar białka może uszkodzić nerki ale potrzeba długotrwałego nadmiernego jedzenia białka w sporych dawkach
co by mógł jeszcze zrobić nadmiar białka to nie wiem w sumie, może któryś z aminokwasów którego sporo w wołowinie coś by mógł zbytnio podwyższyć, no ale nie wiadomo o co chodzi :D ja muszę spróbować bo mięcho kocham, szczególnie wołowinę, a niestety jeszcze nie spróbowałem, ale tam gdzie zamawiam suple i odżywki jest też beef jerky to zamówię na próbę :)
Avatar użytkownika
beerciik

VIP
ROZGADANY
 
Posty: 310
Images: 0
Dołączył(a): 5 maja 2011, o 16:19
Lokalizacja: okolice Szczecina ;)
Highscores: 1
Papryki:

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Zwierzax » 21 mar 2012, o 14:05

Myślę, że autorowi chodziło o to, że ten 1 kg znów naciągnie wody i napuchnie w żołądku/jelitach. Jednak mięso długo leży w żołądku, zwłaszcza suszone.
Avatar użytkownika
Zwierzax

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 63
Images: 16
Dołączył(a): 10 mar 2012, o 23:29
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 4
Papryki:

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Piotrek_S » 21 mar 2012, o 14:11

Może być z tym napuchnięciem. Mi nie raz zdarzyło się przy grillu wciągnąć 2kg mięcha, do tego popić 8ma browarami :) i nigdy sensacji nie było :)
Avatar użytkownika
Piotrek_S

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 410
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 18:44
Lokalizacja: Łomianki
Papryki:

Re: Jerky - suszona wołowina - wymiana doświadczeń

Postprzez Zwierzax » 21 mar 2012, o 14:35

noo taaa ale teraz weź powiedzmy jakąś laskę która ma problemy ze zjedzeniem talerza zupy (są takie) czy wypiciem szybko jednego browara (szybko - poniżej pół godziny) i daj jej takie jerky jeść jak chipsy i czymś popić, na pewno będzie zdychać jak zje ze 100 gram czy więcej. Oczywiście najpierw znajdź laskę która nie ma pojemnego żołądka a lubi jerky :P
Avatar użytkownika
Zwierzax

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 63
Images: 16
Dołączył(a): 10 mar 2012, o 23:29
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 4
Papryki:

Następna strona

Powrót do Nasze przepisy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości