Strona 2 z 2

Re: awokado (smaczliwka)

PostNapisane: 31 sty 2017, o 06:12
przez CATALAYA
Ciapek23 napisał(a):Wiem wiem, chodzi o sama satysfakcje :)


Otóż to <thumright>

W związku z tym, że to jest moja pierwsza próba nie wypowiem się wogóle. Kubek z wodą i nasionkiem trafiły do growboxa póki mam jeszcze trochę wolnego miejsca.

Re: awokado (smaczliwka)

PostNapisane: 21 lut 2017, o 15:07
przez remixxx
Dołożę swoje 3 grosze. Mam 2 roślinki już chyba 2 lata. Powiem że z uprawą nie jest lekko, bo bardzo wrażliwa na przesuszenia (schną liście od końców -bardzo popularna przypadłość), zmiany lokalizacji itp. Nawet mimo świadomości, że lubi mokro to nie udało mi się już po raz kolejny uniknąć usychania (moim zdaniem - wbrew temu co można znaleźć w necie - na usychanie ma wpływ też coś więcej niż tylko przesuszenie). Eksperymentalne cięcie nie przyniosło rozgałęzienia - nadal jeden "patyk", tylko bardziej krzywy. :( Korzeń palowy - chyba faktycznie potrzebna będzie z czasem bardzo głęboka doniczka (na boki mało korzeni odchodzi). No ale nie poddaję się.
Odmiana chyba inna niż ta na zdjęciu w tym wątku...

Ciekawostka: jeden egz. wyhodowała teściowa (jej już padły, a mój się jeszcze trzyma:) ), a drugi sam wyrósł na moim kompoście (świeżym)!

Re: awokado (smaczliwka)

PostNapisane: 10 kwi 2017, o 10:15
przez misi3k
awokado można również stosować w kosmetyce: [Spam! Spam! Spam! Lovely spam!]

Re: awokado (smaczliwka)

PostNapisane: 10 kwi 2017, o 12:09
przez CATALAYA
Hehehe :D
Mr. Ed czujny jak zwykle. Ech to młode pokolenie spamerów i reklamiarzy, żadnej finezji.
Ja temat awokado zamykam bo mi nawet nie chciało wykiełkować. Za to Ananas jeszcze się trzyma.

Re: awokado (smaczliwka)

PostNapisane: 11 maja 2017, o 07:07
przez sebek3939
Mogę dodać od siebie że nie każda pestka puści korzeń, u mnie zaczęło coś się dziać dopiero przy trzecim podejściu. Najlepiej potrzymac w wodzie aż puści korzeń na jakieś 5cm i dp ziemi dobrze przepuszczalnej.

Wysłane z mojego myPhone_AXE_LTE przy użyciu Tapatalka