Czy ktoś uprawia trawę cytrynową? Czy to co jest dostępne jako nasiona, to jest to samo co te bulwy używane w kuchni? Bo moja rośnie już drugi rok (z nasion) i w ogóle nie wygląda jak ta używana w tajskiej kuchni, bardziej przypomina zwykłą trawę.
Uprawiam jako roczną. Szału u mnie nie ma, bo ta trawa rośnie porządnie kiedy ma sporo słońca i odpowiednio gruba u mnie nie jest. Ale po obraniu z wierzchniej warstwy, rdzeń trawy ma faktycznie mocny cytrynowy aromat, spokojnie daje rade w kuchni. Wcześniej miałem nasiona z allegro, w tym roku wysiałem sklepowe nasiona, może jakaś różnica będzie.
Ja miałam ze sklepowych nasion , rosła w gruncie , w pełnym słońcu. Pod koniec sezonu zgrubienia miały jakieś 2-3cm ,ale zapach był niesamowity. W sumie wystarczyło trącić ją ręką delikatnie a pachniało pół dnia.
Sylcia - one tak mają , od różowego , miętowego po mocniejszą zieleń ... nie wiem od czego to zależy U mnie już dzielnie sięgają na 10cm wzwyż ,więc czeka je przesadzanie i oddelegowanie na dwór