W tym roku z synem i z jego inicjatywy pojechaliśmy na Ukrainę. Chciał w 18 urodziny spędzić czas na wycieczce ze swoją staruchą czyli mną Kochany dzieciak. Nasz cel to był Czarnobyl i oczywiście Prypeć . Przy okazji zahaczyliśmy o Pierwomajsk , Kijów i Odessę . Powiem tylko, tyle to są tanie wycieczki - na tle innych , a na Ukrainie złotówka ma taki kurs
s że jest półdarmo . Jeśli macie ograniczony budżet , tak jak ja a duszę explorera i kochacie urban to miejsce dla Was. Prypeć to odjazd , Czarnobyl i Pierwomajsk to groza, a Kijów i Odessa po prostu piękno . Polecam wyjazd z Alienatour , my właśnie z nimi jechaliśmy , rzetelni i do tego przewodnik który walczył na majdanie .. Niesamowite przeżycia . Kilka fotek na dowód Ja wolę to od leżenia nad basenem
-- 2 gru 2019, o 23:45 --
-- 2 gru 2019, o 23:46 --
-- 2 gru 2019, o 23:47 --