Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

http://www.o2.pl/artykul/zjadl-ostra-papryczke-wypalilo-mu-dziure-w-gardle-6048891674141825a
Historia podobna do naszego rodzimego Żywiec Żywioł

To że ma dziurę w przełyku to może być prawdą. To że kapsaicyna wypaliła tą dziurę jest tylko prawdą medialną.
Dziura powstała od mocnych skurczy przełyku, wywołanych gwałtownymi wymiotami, Ścianka przełyku pękła od "naprężeń" a nie od ostrości chili.
Prawdą jest również to że te wymioty wywołała kapsaicyna

Dwa lata temu testowałem HP22b, organizm się zbuntował, ból brzucha w skali 0-10 tak na 9, po chwili wymioty, gwałtowne wymioty
Żadnej dziurki mi nie wypaliło.
Tak na marginesie, jeżeli kapsaicyna była by substancją żrącą (a nie tylko drażniącą, oddziałującą na receptory) to po jednym razie "gazu pieprzowego"
ofiara nie miałaby oczu, śluzówki a może i połowy naskórka na twarzy.

Tak na marginesie, jeżeli kapsaicyna była by substancją żrącą (a nie tylko drażniącą, oddziałującą na receptory) to po jednym razie "gazu pieprzowego"
ofiara nie miałaby oczu, śluzówki a może i połowy naskórka na twarzy.

Właśnie. Słyszałem jednak, że zaaplikowana zewnętrznie czyni mniejsze spustoszenia w stosunku do wewnętrznych, sam nie wiem.

Dwa lata temu testowałem HP22b, organizm się zbuntował, ból brzucha w skali 0-10 tak na 9, po chwili wymioty, gwałtowne wymioty

Jaką ilość wtedy spożyłeś?

DarkSkorpion napisał(a):
Jaką ilość wtedy spożyłeś?

Jedną sztukę.

Ja jestem amatorem ale konsumowałem suszoną hp22b w ilości ok 1,5cm2 skórki. Wrażenia niesamowite ale aż tak mnie nie zniszczyło. W sumie też niewykluczone wrzody które pękają. Bądź co bądź na takie coś trafiłem w sieci.

jackherer napisał(a):W sumie też niewykluczone wrzody które pękają. Bądź co bądź na takie coś trafiłem w sieci.

możesz wkleić link?

Salceson: link wcześniej wkleiłem odnośnie tej dziury w przełyku
Ale tu dodatkowy przykład trochę głupoty bym powiedział. Mnie pozamiatał kawałek suszki, a gdzie porywać się na 100 sztuk?
https://www.youtube.com/watch?v=F9zB8O6HdeE

jackherer napisał(a):Ale tu dodatkowy przykład trochę głupoty bym powiedział. Mnie pozamiatał kawałek suszki, a gdzie porywać się na 100 sztuk?

o ile to jest w ogóle prawda, bo spreparować taki filmik jest bardzo łatwo.. skąd na przykład pewność że ten susz to rzeczywiście była carolina reaper a nie jakaś dużo łagodniejsza odmiana?
jakoś nie chce mi się wierzyć że ktoś byłby w stanie tyle zjeść, przecież to jest śmiertelna dawka kasaicyny..

salceson napisał(a):

jackherer napisał(a):Ale tu dodatkowy przykład trochę głupoty bym powiedział. Mnie pozamiatał kawałek suszki, a gdzie porywać się na 100 sztuk?

o ile to jest w ogóle prawda, bo spreparować taki filmik jest bardzo łatwo.. skąd na przykład pewność że ten susz to rzeczywiście była carolina reaper a nie jakaś dużo łagodniejsza odmiana?
jakoś nie chce mi się wierzyć że ktoś byłby w stanie tyle zjeść, przecież to jest śmiertelna dawka kasaicyny..

Cudaków na YT nie brakuje. Zniszczą sobie zdrowie byle zabłysnąć i zyskać kilka set tysięcy wyświetleń i 10$ za reklamy.
Osobiście po niewielkiej ilości HP22B czajnik mi się gotował pół godziny, a gdzie wszamać 2,3,10,50,100 ?