mrożenie papryczek

Re: mrożenie papryczek

Postprzez wlodizw » 14 maja 2013, o 15:46

W języku polskim występują zdrobnienia w odniesieniu do rzeczy mniejszych od tych nazwanych wyrazem podstawowym lub do rzeczy "zabawkowych". Można również używać form deminutywnych jako ironię albo ubarwiając emocje...
- dom - domek
- auto - autko
- bunt - buncik
- Marta - Martusia

Ale czemu takie nazewnictwo w stosunku do papryki z ust osoby, która robi inżynierkę z Capsicum?
trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid rządzi


Obrazek
Avatar użytkownika
wlodizw

VIP
VIP CHILIHEAD
 
Posty: 2311
Images: 114
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 10:10
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 7
Papryki: lubię jeść i lubię jak mnie po nich piecze tu i tam...

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: mrożenie papryczek

Postprzez kokonowski » 16 maja 2013, o 03:35

wlodizw napisał(a):Robisz inżynierkę na temat Capsicum a używasz terminu "papryczka"?
W czym "papryczka" jest gorsza od "papryki", że używasz zdrobnień?

Kurczę, ale poruszenie na temat prawie nie związany z meritum :mrgreen: Hmm...ciekawie do tego podszedłeś. Wydaje mi się, że użyłem tego określenia by zwrócić uwagę na ogólną masę tychże owoców w porównaniu do ich słodkich 'kuzynów' z rodzaju C.annum, które bagatela osiągają 5 razy większą, ale patrząc na nazwę tematu to już sam nie wiem (może tym się sugerowałem :P). Pogubiłem się w zeznaniach :?


W żaden sposób nie chciałem uwłaczać tym mniejszym paprykom, które charakteryzują się większą zawartością kapsaicyny...jeżeli kogoś w ten sposób uraziłem przepraszam jak najbardziej i pozdrawiam! <thumright>

Mr. Ed napisał(a):Wiem, może upierdliwy jestem, ale ten błąd robi się coraz bardziej popularny i wywołuje u mnie zeza...

W jaki sposób i komu nie chcesz uwłaczać za pomocą papryki?

Sorry :twisted:


To jest forum poprawnej polszczyzny czy miłośników ostrych papryk? Nie chce uwłaczać gatunkom i formą papryki o mniejszych owocach stwierdzeniem 'papryczki' <chili>
Ostatnio edytowano 16 maja 2013, o 11:08 przez kokonowski, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
kokonowski

NOWY
 
Posty: 24
Images: 71
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 16:16
Lokalizacja: Bydgoszcz/Brodnica
Papryki:

Re: mrożenie papryczek

Postprzez Mr. Ed » 16 maja 2013, o 08:57

Wiem, może upierdliwy jestem, ale ten błąd robi się coraz bardziej popularny i wywołuje u mnie zeza...

W jaki sposób i komu nie chcesz uwłaczać za pomocą papryki?

Sorry :twisted:
.

Wysłane z mojego starego peceta z użyciem palców.

Growbox na białych LED-ach | Growlog 2014 | Growlog 2015 | Growlog 2016 | Growlog 2017
Avatar użytkownika
Mr. Ed

CHILIHEADMOD
SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1024
Images: 380
Dołączył(a): 16 kwi 2013, o 10:47
Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 55
Papryki: 2 kilo suszu z ubiegłych sezonów

Re: mrożenie papryczek

Postprzez kokonowski » 22 maja 2013, o 15:27

Ma ktoś coś konkretnego do powiedzenia w tym temacie czy tylko czepiać się potraficie ? :twisted: :twisted: :twisted:
Avatar użytkownika
kokonowski

NOWY
 
Posty: 24
Images: 71
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 16:16
Lokalizacja: Bydgoszcz/Brodnica
Papryki:

Re: mrożenie papryczek

Postprzez wlodizw » 22 maja 2013, o 16:48

kokonowski napisał(a):Ma ktoś coś konkretnego do powiedzenia w tym temacie czy tylko czepiać się potraficie ? :twisted: :twisted: :twisted:

O to Ci chodzi?
Witam doświadczonych kolegów
Ostatnio z kumplem prowadziliśmy typowo akademicką debatę i zeszło trochę na temat ostrej papryczki (w końcu to część mojej pracy inżynierskiej ). Stwierdził on, że papryczka, którą kupił (chyba jakaś Cayenne) w sklepie, była bardzo ostra, ale po włożeniu jej do lodówki i spróbowaniu następnego dnia straciła swoje walory...moc się znaczy
Czy macie na to zjawisko jakąś teorię bo szukając informacji o właściwościach kapsaicynoidów nie za wiele ich znalazłem, a już praktycznie nic o właściwościach fizycznych
Pozdrawiam serdecznie !

Ja mam taką teorię, że student owy musiał dobrze popić, brać coś albo długo nic nie jeść... Po wszystkim tym miał omamy i dlatego tak mu się wydawało. Co to za różnica czy wsadzisz paprykę do lodówki czy nie? Temperatura nie zmienia ilości C18H27NO3... Ty o tym nie wiesz? :shock:
trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid rządzi


Obrazek
Avatar użytkownika
wlodizw

VIP
VIP CHILIHEAD
 
Posty: 2311
Images: 114
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 10:10
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 7
Papryki: lubię jeść i lubię jak mnie po nich piecze tu i tam...

Re: mrożenie papryczek

Postprzez kokonowski » 22 maja 2013, o 17:19

wlodizw napisał(a):Temperatura nie zmienia ilości C18H27NO3... Ty o tym nie wiesz? :shock:

Nie można było normalnie wcześniej odpowiedzieć? To, że jestem studentem zaczynającym pisać pracę inżynierską na temat mieszańców oddalonych w rodzaju Capsicum nie oznacza, że wiem wszystko na temat kapsaicyny i jej właściwości. Informacje na ten temat są bardzo skąpe. Każdy jest tylko człowiekiem i nie ważne ile wie i tak umiera jako głupiec.
Pozdrawiam kolegę z Łodzi :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
kokonowski

NOWY
 
Posty: 24
Images: 71
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 16:16
Lokalizacja: Bydgoszcz/Brodnica
Papryki:

Re: mrożenie papryczek

Postprzez ostry » 9 lip 2014, o 22:10

:) To prawda, ze mrożenie zabija ostrość. Taka Bhut Jolokia wyjęta z zamrażarki traci dużą część ostrości i pozostaje tylko smak. Jest też 1 plus - taki zmrożony Bhut nie pali później tak mocno żołądka.
Avatar użytkownika
ostry

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 77
Dołączył(a): 7 lut 2013, o 21:47
Lokalizacja: Rzeszów
Papryki:

Re: mrożenie papryczek

Postprzez michalg » 30 lip 2014, o 17:15

Witam. Mam pytanie odnośnie mrożenia i marynowania. Dokładniej chodzi mi o to czy zamrożoną paprykę (będzie mrożona ok 20-30 dni) można później zamarynować. Mam kilka krzaczków ale nie jest możliwe żebym zebrał na raz tyle owoców żeby opłaciło się marynować, dlatego pomyślałem o takim rozwiązaniu. Co Wy na to? Próbował ktoś?
Avatar użytkownika
michalg

ŚWIEŻAK
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22 lip 2014, o 16:30
Papryki:

Re: mrożenie papryczek

Postprzez Psyhe » 30 lip 2014, o 18:01

Moim skromnym zdaniem powinno sie marynowac swieze owoce
Zamrozona papryka po rozmrozeniu bedzie ciapa
Jak nie wiesz zo robic z paprykami to lepiej ususz
Obrazek
Avatar użytkownika
Psyhe

CHILIHEADMOD
VIP CHILIHEAD
 
Posty: 1809
Images: 99
Dołączył(a): 5 maja 2011, o 16:57
Lokalizacja: U królowej na kolanach
Pochwały: 6
Highscores: 3
Papryki:

Re: mrożenie papryczek

Postprzez cinas666 » 31 lip 2014, o 10:58

Ja mroziłem cayenne w zeszłym roku. Fakt - po rozmrożeniu nie są tak jędrne jak świeże ale i tak wolę takie niż marynowane gdyż zachowują swój aromat. Osobiście nie przepadam za marynowanymi warzywami ale to oczywiście kwestia gustu. W tym roku mam więcej odmian i zamierzam przetestować wszystkie jak będą zachowywać się po rozmrożeniu.
Avatar użytkownika
cinas666

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 104
Images: 0
Dołączył(a): 11 mar 2014, o 11:59
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 5
Papryki:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron