Witam;
W tamtym roku robiłem prosty sos z papryki piri-piri oraz jakieś nieco ostrzejszej - blendowałem(mieszałem oba gatunki ze sobą), dodawałem przecier pomidorowy, pasteryzowałem.
Jak dla mnie ok. Miał tylko jedną wadę - po otwarciu - w lodówce mógł poleżeć max 2tyg. i zaczynał się psuć.
W tym roku jest tego trochę więcej i ostrzejszej:
Piri Piri Ghana
Fatali Orange
7pot primo
Scotch Bonnet Trinidad
Sos będę robił podobnym sposobem ale mam 2 pytania:
-Czy można mieszać w sosie paprykę dojrzałą z zieloną?(szkoda mi wyrzucać tyle zielonych owoców)
-Czy można wydłużyć czas do spożycia po otwarciu słoiczka(tylko nie octem - nie zniosę jego smaku/zapachu)
pozdrawiam