Raczej zmuszona do odbudowania tego co straciła, co spowoduje spowolnienie jej wzrostu. Jakby po uszkodzeniu korzenie lepiej rosły, to byśmy je celowo obcinali, żeby zwiększyć plon
Postaraj się nie uszkodzić podczas przenoszenia, jak trochę je naruszysz to i tak roślina z tego wyjdzie, ale chwilę jej to zajmie.
No i przygotuj się na to, że nie będziesz widzieć od razu przyrostu części nadziemnej, krzak najpierw pójdzie w korzenie, po około tygodniu- dwóch ruszy góra.