Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Proszę o wpisywanie, jak marynujecie papryki i które odmiany najlepiej się do tego nadają.
Ja zazwyczaj marynuję Cyklony, gdyż mam do nich łatwy dostęp w dużych ilościach.
Roztwór robię 1:1 lub rzadziej 1:2 (ocet winny) oraz łyżkę soli na około 1litr zalewy. Aby papryka nie straciła mocy można zrobić nawet 1:5. Papryczki (po nakłuwane) gotuję krótko co by mi nie zmiękły. Dodaję również marchew oraz czosnek, podgotowany w zalewie około 5 minut. Papryczki potem do słoików, zalewam, chwilę czekam, uzupełniam zalewę, a potem pasteryzuję (chodź nie jest to koniecznością).

Marynowana papryka:
2-3 ząbki czosnku
1 mała cebula
pare talarków marchewki
1-2 listki laurowe
po kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego
pół łyżeczki gorczycy
1 szklanka octu spirytusowego 10%
4 szklanki wody
2 łyżki cukru
2 łyżki oliwy
1,5 łyżeczki soli
Marynuje Cyklony,Orkany i Duth Chili.zagotowuje zalewe w garnku,następnie wrzucam tam papryke na chwile.Potem ją przkładam do słoików i zagotowuje ponownie zalewe którą wlewam zaraz do słoików,wlewam po łyżce oliwy i zakręcem.Stawiam do góry dnem i po robocie.Ładnie sie zamyka bez pasteryzacji i nie jest wtedy miękka.

a ile wam wytrzymuja marynowane papryki?

no ja w piwnicy będę pewnie miał 5-10letnie słodkie papryki

sic napisał(a):a ile wam wytrzymuja marynowane papryki?

No mi od września jak robiłem to tylko 2 słoje zostały tak więc krótko jak u mnie

witam chciałbym się zapytać czy np naga morich nadaje się do marynowania czy może jest jakiś inny fajny sposób na jej długie przechowywanie tak żeby nie straciła swej ostrości, poza suszeniem oczywiście:):)
Chciałbym prosić o troszkę bardziej szczegółowy opis jak się to wszystko marynuje, tak kroczek po kroczku (jak dla dziecka). Bede to robić pierwszy raz i boje sie że coś popsuję:)

możesz spokojnie marynować n.morich w marynacie podanej przez wolka.

To przepis który dostałem od mamy a ona od swojej siostry ta dostała to od koleżanki z niemiec razem z nasionami jakieś papryczki które są przekazywane wraz z tym przepisem.
Smakują świetnie każdy się nimi zajada ale nie wiem co to za odmiana
Potrzebne składniki:
Liść laurowy
ziele ang
czosnek
cukier
sól
olej
ocet spirytusowy 10%
woda.
Do litrowych słoików pakuje papryczki (są długie i cienkie coś jak cayenne dlatego jeżeli mają być w całości to mniejsze słoiki odpadają)
dorzucam ząbek lub dwa czosnku
listek laurowy
ze dwie kulki ziela ang
i robię zalewe:
1 szkl octu
7 szklanek wody
1,5 łyżki soli
5 łyżek cukru
to wszystko mieszam aż się składniki rozpuszczą i zalewam słoiki z papryką a na górę leje łyżkę oleju
zakręcam i pasteryzuje 15min
to tyle
Można ją długo przechowywać choć u mnie szybko znika bo jest na stole przy każdej najmniejszej okazji

Przepis bardzo dobry, robię z podobnego. Od siebie jeszcze proponuje dodać każdego słoika po 3-5 kulek pieprzu czarnego

Też o tym myślałem spróbuje w tym roku