Zależy jak ten sos robisz. Ja osobiście sporo solę, dodaję czosnku i octu- to są składniki które lepiej lub gorzej, ale konserwują. Do tej pory mam sosy sprzed 3-4 lat i nadal są smaczne. Żadnych oznak psucia się.
Chili wrzucam do zalewy do garnka jak już się prawie gotuje tak na 1min.Chili pakuje gorące do słoiczków i odrazu zalewam.Więc proces też bez pasteryzacji.
-- 31 sie 2016, o 13:13 --
Ananas napisał(a):A ile taki sos może wtedy poleżeć? I czy musi przebywać w chłodnym miejscu? Bo w mojej piwnicy jest jakieś 23-24 stopni...
U mnie w kuchni w szafce 2 lata stał i nic się nie stało.
Jednak najważniejsza rada to nie dotykać twarzy podczas pracy nad papryczkami...
-- 31 sie 2016, o 19:16 --
Skończyłem pierwszą partię. Czy nie będzie przeszkadzać to że papryki nie są całe zanurzone w zalewie? Gdzie przeczytałem że nie powinno zalewać się do końca i tak też zrobiłem. A teraz patrzę że brakuję po jakies 0,5cm żeby zalewa zalała całe papryczki... ogonki wystają