Strona 1 z 2

Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 30 sie 2016, o 21:29
przez Ananas
Czy sosy można pasteryzować bez dodatku oleju robiąc to w garnku z wodą?

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 06:27
przez wolek68
Doprowadz sos do wrzenia wlewaj w słoiczki i do góry dnem.Pasteryzacja wtedy niepotrzebna.

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 07:55
przez Ananas
A ile taki sos może wtedy poleżeć? I czy musi przebywać w chłodnym miejscu? Bo w mojej piwnicy jest jakieś 23-24 stopni...

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 08:24
przez grishag3
Zależy jak ten sos robisz. Ja osobiście sporo solę, dodaję czosnku i octu- to są składniki które lepiej lub gorzej, ale konserwują. Do tej pory mam sosy sprzed 3-4 lat i nadal są smaczne. Żadnych oznak psucia się.

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 09:56
przez Ananas
A jeśli chodzi o papryki w zalewie octowej to też można pominąć pasteryzację jeśli zaleje się wrzącą zalewą?

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 12:12
przez wolek68
Chili wrzucam do zalewy do garnka jak już się prawie gotuje tak na 1min.Chili pakuje gorące do słoiczków i odrazu zalewam.Więc proces też bez pasteryzacji.

-- 31 sie 2016, o 13:13 --

Ananas napisał(a):A ile taki sos może wtedy poleżeć? I czy musi przebywać w chłodnym miejscu? Bo w mojej piwnicy jest jakieś 23-24 stopni...

U mnie w kuchni w szafce 2 lata stał i nic się nie stało.

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 12:16
przez xlukaszox
Ja to po prostu odwracałem słoiki do góry nogami i gitara ;) Już 3 lata leżą w szafce w kuchni i się nie zepsuły tylko pamiętaj musisz zrobić to dobrze ;)

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 12:46
przez Ananas
będę próbował :) najwyżej 5kg papryki pójdzie się... :P

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 13:36
przez mih000
Polecam ukisić część ;) moją roczną kiszonkę ostatnio uzupełniłem zbiorami Caroliny i kurde muszę przyznać, że smak jest z dnia na dzień lepszy.

Re: Pasteryzacja sosów

PostNapisane: 31 sie 2016, o 17:28
przez Ananas
Jednak najważniejsza rada to nie dotykać twarzy podczas pracy nad papryczkami...

-- 31 sie 2016, o 19:16 --

Skończyłem pierwszą partię. Czy nie będzie przeszkadzać to że papryki nie są całe zanurzone w zalewie? Gdzie przeczytałem że nie powinno zalewać się do końca i tak też zrobiłem. A teraz patrzę że brakuję po jakies 0,5cm żeby zalewa zalała całe papryczki... ogonki wystają