Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Zaczyna się intensywne owocowanie na krzakach, więc na pewno nie jestem jedyny, który nie może się doczekać pełnej dojrzałości owoców. Stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych:
jakie odmiany można konsumować w wersji "zielonej". Na pewno jalapeno w różnej postaci czy pimentes de padron smażone w oliwie. Ale czy jakieś jeszcze próbowaliście na surowo lub po obróbce?
Próbowałem część z moich odmian, ale w wersji surowej to raczej średnio dobre. No ale żal wyrzucać tych co spadły (przypadkiem lub celowo), a raczej nie dojrzeją na tym etapie poza krzakiem...
Z drugiej strony pomidory niedojrzałe są z lekka trujące na surowo ...

Chyba większość. Najostrzejsze kuchnie świata chętnie używają zielonej chili:

- w Tajlandii niedojrzałe papryczki odmiany Red Thai są powszechnie stosowane do robienia mieszanek przyprawowych (pasta curry) i garnirowania gotowych potraw. W zastępstwie można też użyć Bird's eye.
- w Bangladeszu zielona Bhut Jolokia jest popularną i cenioną przekąską, jedzoną na surowo z garstką ryżu.
- w Bhutanie narodową potrawą jest Ema Datsi - dosłownie "chili z serem", robiona również z zielonych papryczek (choć niekoniecznie).
- w Indiach zielone chili jest równie popularne.

Mr. Ed napisał(a):Chyba większość. Najostrzejsze kuchnie świata chętnie używają zielonej chili:

- w Tajlandii niedojrzałe papryczki odmiany Red Thai są powszechnie stosowane do robienia mieszanek przyprawowych (pasta curry) i garnirowania gotowych potraw. W zastępstwie można też użyć Bird's eye.
- w Bangladeszu zielona Bhut Jolokia jest popularną i cenioną przekąską, jedzoną na surowo z garstką ryżu.
- w Bhutanie narodową potrawą jest Ema Datsi - dosłownie "chili z serem", robiona również z zielonych papryczek (choć niekoniecznie).
- w Indiach zielone chili jest równie popularne.

Dzięki za cenne informacje!

Pytanie tylko czy dotyczy to wszystkich odmian, czy właśnie wybranych? jedząc na surowo to niektóre są o.k. a niektóre nie do zjedzenia (smak).

remixxx napisał(a):jedząc na surowo to niektóre są o.k. a niektóre nie do zjedzenia (smak).

I właśnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie

Jeśli smaczne to szamaj, jeśli nie do zjedzenia to zaczekaj aż się wybarwią. Zieloną papryką struć się chyba nie da.

Zerwę niedojrzałą, a potem żal wyrzucić.