Strona 1 z 1

Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 23 maja 2015, o 00:49
przez y20
Witam!
Jako, że jestem nowym użytkownikiem forum chciał bym się przywitać

Witam! :)


Od dłuższego czas poszukuje bardziej łagodnej konserwowej papryczki jalapeño tej w puszkach 3kg.
Czy ktoś z forumowiczów może polecić mi producenta który robi właśnie taką łagodniejszą wersję tego przysmaku?

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 23 maja 2015, o 13:22
przez LaTeX
Koniecznie to musi byc jalapeno? Bo jak nie, to się znajdą jakieś almowe cherry czy coś podobnego.

Tapatalk - wybaczcie bledy.

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 23 maja 2015, o 21:28
przez Sargento Garcia
y20 napisał(a):Witam!
Jako, że jestem nowym użytkownikiem forum chciał bym się przywitać

Witam! :)


Od dłuższego czas poszukuje bardziej łagodnej konserwowej papryczki jalapeño tej w puszkach 3kg.
Czy ktoś z forumowiczów może polecić mi producenta który robi właśnie taką łagodniejszą wersję tego przysmaku?


Widziałem ostatnio w osiedlowym warzywniaku konserwowanego bella. Prawdziwy szatan w puszce 2,25kg porównywalny mocą z BARDZO łagodnymi paprykami jalapeño.

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 24 maja 2015, o 23:31
przez y20
No właśnie chcę konkretnie jalapeno , nie mówię, że chcę łagodne, ale takie które da się jeść do wszystkiego, i nie pieką dwa razy <chili>
Czyli takie które w skali scoville’a 2500-8000 będą miały ostrość w dolnym zakresie czyli powiedzmy 3000-4000

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 27 maja 2015, o 02:09
przez LaTeX
To ciężko coś polecić. Nie do końca też rozumiem pierwsze zdanie składowe z wypowiedzi o skali Scoville'a, ale nie ważne.

Wracając do tematu, dlaczego szukasz łagodniejszych?
Marynowane jalapki mają taką ostrość, że większość ludzi szybko się do niej przyzwyczaja (czasami i po 1 papryczce).
Może jak dasz nam znać, to znajdziemy jakieś inne rozwiązanie?

Tapatalk - wybaczcie bledy.

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 17 cze 2015, o 23:36
przez y20
Dzięki za odpowiedź.

Ogólnie lubię ostrze potrawy jednak bez przesady, jeśli chodzi o ostrość tej papryczki to spotkałem się już z marynowanym (konserwowym) jalapeno dość łagodnym którym chętnie zastąpiłem ogórka kiszonego w potrawach (ot taki pikantny ogórek tylko o niebo lepszym smaku). Jednak ostatnie dwa razy trafiłem na takie jalapeno które były naprawdę ostre po zjedzieniu powiedzmy 20 plasterków (krążków) do obiadu po prostu bolał mnie żołądek natomiast tych łagodniejszych potrafiłem i 50 czy 60 krążków zjeść.

Co do skali pikantności wyczytałem, że dla jalapeno zawiera się w zakresie od 2500 do 8000 dlatego właśnie napisałem, że chciał bym takie około 4000 :)

Są takowe np na portalu allegro ale niestety kupowałem je w różnych odstępach czasu i nie pamiętam już która to puszka była tą łagodniejszą, a kiedy pytam sprzedawców to oczywiście albo nie mają pojęcia albo też twierdzą, że są bardzo pikantne.

Mam nadzieję, że choć trochę wyjaśniłem o co mi chodzi.

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 18 cze 2015, o 06:08
przez CATALAYA
Jedz ostrości regularnie a podniesie się Tobie próg odporności na ból i zanim się obejrzysz będziesz sadził Bhut Jolokię i Morougi :D

Z drugiej strony jeśli po Jalapach konserwowych w małych ilościach boli cię żołądek to może ten sport nie jest dla Ciebie :?

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 18 cze 2015, o 20:01
przez JaroBot
Niestety niektóry tak mają że ostrości im szkodzą. W zeszłym sezonie wziąłem do pracy rocotto czyli żaden hot a dla większości na tym forum zwykłą słodka papryka :) kolega tylko przegryzł kawałek, momentalnie dostał ślinotoku i czkawki pobladł itp. Chłopak narobił mi strachu a podkreślę tylko przegryzł nie żuł i połkną.
Swoją drogą czy na pewno to jalapeno po którym Cię żołądek boli? Jalapeno to jednak mało ostra odmiana nawet do zwykłych śmiertelników. Ale trenuj u mnie po kawałku habanero uszy się zatykają :)

Re: Łagodniejsza Jalapeño (konserwowa)

PostNapisane: 24 lip 2015, o 09:44
przez Kali
moim zdaniem gość jako nowicjusz zjadając ok 50 plastrów jalapów może nabawić podwójnego gazu :)
jak jest zbyt ostre to nie jedz i tyle albo znajdz inna paprykę mniej ostrą (kup, lub sam weź się za uprawę)