Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu paskudztwa
Napisane: 4 lip 2017, o 14:48
Witam,
Jak w temacie, proszę o pomoc bo kończą mi się pomysły co to może być a internet też za dużo nie pomógł.... próbuję walczyć z tym od kilku dni.
Pan ze sklepu ogrodniczego "fachowym" okiem stwierdził że to mszyca, ale ja mam bardzo mieszane uczucia co do tego, ponieważ ani to nie wygląda na mszyce, ani nie ma tej klejącej substancji którą pozostawiają.
Robali nie jest jakoś bardzo dużo i występują zarówno na wierzchniej jak i spodniej części liścia. Dodatkowo w mojej opinii jak na takiego robala są bardzo szybkie.
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu bo preparat na mszyce i inne owady nie przynosi skutku. Z góry dziękuję za pomoc.
-- 4 lip 2017, o 14:54 --
Coś mi nie poszło ze zdjęciami dlatego dam w linku.
http://imgur.com/a/nmVcb
Pozdrawiam
Piotr
Jak w temacie, proszę o pomoc bo kończą mi się pomysły co to może być a internet też za dużo nie pomógł.... próbuję walczyć z tym od kilku dni.
Pan ze sklepu ogrodniczego "fachowym" okiem stwierdził że to mszyca, ale ja mam bardzo mieszane uczucia co do tego, ponieważ ani to nie wygląda na mszyce, ani nie ma tej klejącej substancji którą pozostawiają.
Robali nie jest jakoś bardzo dużo i występują zarówno na wierzchniej jak i spodniej części liścia. Dodatkowo w mojej opinii jak na takiego robala są bardzo szybkie.
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu bo preparat na mszyce i inne owady nie przynosi skutku. Z góry dziękuję za pomoc.
-- 4 lip 2017, o 14:54 --
Coś mi nie poszło ze zdjęciami dlatego dam w linku.
http://imgur.com/a/nmVcb
Pozdrawiam
Piotr