Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

A jakbyś spróbował decisem? Co prawda on jest na mszyce, ale jest dość mocny to może i na to cholerstwo podziała.

Sporo czasu siedziałem w necie szukając co to może być. Najbardziej podobnym szkodnikiem do "moich" jest roztocz truskawkowiec:


Dobrym środkiem zwalczającym tego szkodnika jest ponoć Ortus 05 SC, którym popryskałem papryki dwukrotnie.
O dziwo środek ten pomógł i jak do tej pory nie ma śladu szkodników. Co kilka dni sprawdzam dokładnie liście i wszystko wygląda ok, rośliny zaczęły odbijać w miejscach, gdzie liście się skręcały i ginęły.
Na chwilę obecną wygrywam