Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Witam,

Rok temu pod koniec sezonu moje Cayenne zostały zaatakowane przez (prawdopodobnie) przędziorki. Na liściach były - po czasie - pajęczynki i widać było to dziadostwo. Walczyłem z nimi preparatem i chociaż kilka roślin mi upadło to m.in. dwie z nich przetrwały zimę (poucinałem im liście). Obecnie roślinki rosną (chociaż nie wiem dlaczego niektóre listki mają na czubkach jakby przyschnietę czubki ale leciutki i to naprawdę wyjatkowe sytuacje a ogólnie wyglądaja "zielonkawo", że aż miło!

Zasadziłem sobie kolejne roślinki w tym Habanero Carribean Red, Trinidad Morouga Scorpion, Jalapeno, Birds Eye (Nasionka z Forum ). Niestety z niektórymi roślinkami stało się coś dziwnego, mianowicie padły jakby "zgniła" im łodyga -> co to możę być?




Mam niestety jescze jeden problem. I to poważniejszy. W mojej hydroponicznej hodowli (przeniesionej z roślinek które sobie rosły (z tymi co początkowo padły)
Jalapeno padło totałnie -> nie rozwijały się korzenie, tylko marniało i w końcu efekt był taki:


Trinidad Morouga ma się wyśmienici - zdrowy i zielony.
Niestety Birds Eye ma to co widać - > Prosze o pomóc w rozpoznaniu problemu:








Z góry dzięki za jakiekolwiek sugestie, podpowiedźi. Trzeba je ratować bądź zapobiec rozprzestrzenieniu się! ;(

Trzymasz krzaki w growboxie? Jak u ciebie z temperatura i cyrkulacja powietrza?

W tym sezonie zamiast "na wolnosci" trzymam je mini szklarni poki co zamknięte. Wszystko jest ok. Obecnie nie "freakuje" pod wzgledem temperatury/ napowietrzenia/trzymania luksów. Ładnie rosną i ze wspołnego DWC pewnie je przeniose do oddzielnych. Mają kilka diód LED do "wspomagania" rośniećia i się ładnie ku nim kierują. Martwią mnie jednak te plamy/ataki :/. Jakieś pomysły?

Jakie plamy ? Te rośliny gniją

Siewki padły na zgorzel zapewne za mokro !

Hmm. Dziwne rok temu szło lżej heh. Pomyślałem o zgorzelu a przytrafiło mi sie to dwóm roslinkom - jednej w kostce rockwool (inne przetrwały ok - dotlenienie powinno byc odpowiednie) a drugie w doniczce to fakt byćmoże za wilgotnie. Problemem jest reszta fotek (poza dwoma pierwszymi) i dotyczą one roślinek będących w tym samym pojemniku DWC. Jalapeno padło totalnie, birds eye ma dziwne liście plamki polprzezroczyste a od spodu czarne kropki. Pojemnik jest ten sam i sa hodowane hydroponicznie ( nie namowy o przeslaniu w tradycyjnym tego słowa znaczeniu). Jak wspomniałem Scorpio morouga jest w tym pojemniku i idzie super. Korzenie i bird eye, i mouruga sie rozwijają. Dodałem tez małe jalapeno i sie rozwija także tylko birds eye "gnije"?! Jak temu zapobiec albo w czym tkwi błąd?

Czy Nierownomierna dystrybucja powietrza mogłaby mieć efekt widoczny na fotkach?
Dzięki za pomoc



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

-- 8 mar 2014, o 18:35 --

Mały update fotografii.
W hodowli DWC mam dwa źródła napowietrzania - jeden kamień i jedna "ściana" bąbelków (wężyk).
Tak wygląda cały pojemnik DWC.


Od strony kamienia jest ok, od strony ściany ... no jak widać lipnie. Przesunąłem trochę i zgiąłem wężyk tak by bąbelki leciały na Birds Eye. Pytanie tylko czy to może być powód gnicia?


Przezimowane Cayenne wyglądają tak:




NIestety kilka czubków robi się takich:


Rok temu nie miałem takich problemów, jednak było to w inym mieszkaniu no i cóż... najwidoczniej przypadki i błędy chodzą po ludziach :/.
Mini szklarnie (kilka pięter z folią) lepiej zostawić otwartą dla większej cyrkulacji powietrza (otwartcie z przodu na zamki błyskawiczne), czy może zamknięta dla efektu "szklarni"? W tej mini szklarni mam tylko hydroponikę. Pozdrawiam.