Przeczytałem i polecam

Zamiast żalić się barmanowi powiedz to nam

Re: Przeczytałem i polecam

Postprzez Pordziak » 22 paź 2013, o 20:55

Można by było założyć też wątek " Przeczytałem i nie polecam" i wówczas powiedziałabym "Zmierzch". Ale wracając do tematu - czytałam ostatnio "Opowieści z Meekhańskiego pogranicza" R.M. Wegnera, no i kurcze polecam, bo to kawał dobrej lektury.
Avatar użytkownika
Pordziak

ŚWIEŻAK
 
Posty: 1
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 20:51
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Przeczytałem i polecam

Postprzez polkops » 22 paź 2013, o 22:51

No dobra. Zanim coś polecę to powiem tak: moja mama zawsze mówiła że czytam jakieś bajki (sądząc po okładkach tych książek), ale jak kiedyś z braku laku wzięła jedną, to przeczytała wszystkie.
Więc tak - mój ulubiony autor to David Gemmell. Absolutnie wszystko, co napisał jest godne polecenia. Warto zacząć od jego pierwszej książki, czyli "Legenda". A potem mamy wszystko z cyklu o Drenajach, o Parmenionie, a na koniec trylogia "Troja". Jest to fantasy, w którą autor wplata wątki i fakty historyczne. Mega dobre czytadło.
Dalej trylogia Tada Williamsa "Pamięć, smutek i cierń" zaczynająca się od "Smoczego tronu".
I uwaga uwaga Panie i Panowie - Sergiej Łukjanienko. "Nochnoy dozor", "Diennoy dozor" i następne, czyli zekranizowana przez ruskich pierwej sort radziecka fantasy ze znakiem jakości Ku. Po polsku "Straż nocna", "Straż dzienna" lub patrol (dozor), zależy od tłumaczenia.
A propos Pratchettta powiem tylko, że czytałem od pierwszej części cyklu i absolutnie KOCHAM! Ale wracając ostatnio do "Koloru magii" i "Blasku fantastycznego" stwierdziłem, że gdybym zaczynał teraz prawdopodobnie nie wkręciłbym się w jego twórczość. Natomiast moje ulubione książki Terrego to te o straży. Jeżeli komuś nie spodobały się pierwsze części cyklu, polecam śmiało przeczytać "Straż, straż", "Zbrojni", "Straż nocn
Z nie-fantasy przepolecam Jamesa Freya "Million małych kawałków", "Mój przyjaciel Leonard", "Jasny słoneczny poranek", "Ostatni testament". Styl, przekaz, moc - słowem literatura na najwyższym poziomie.
Stiega Larsona nie muszę polecać, "Millennium" rządzi.
Carlos Ruiz Zafon, ale te dla dorosłych, czyli "Cień wiatru" i "Gra anioła".
Z polskiej literatury uwielbiam Jerzego Pilcha. "Pod mocnym aniołem"i "Bezpowrotnie utracona leworęczność".
Do tego Roland Topor (dla wtajemniczonych).
James Clavell "Shogun" i "Król szczurów". Masakra.
John Irving "Świat według Garpa"
Maria Siemionowa "Wilczarz" - absolutny hicior!
mogę tak jeszcze długo długo...

-- 22 paź 2013, o 22:59 --

Ziemiański "Achaja".
Sapkowski o wiedźminie.
Frank Herbert "Diuna" - pozycja obowiązkowa.
I jeszcze, jak ktoś się nie boi zacząć, to polecam Roberta Jordana "Koło czasu", ale zanim się zacznie należy się poważnie zastanowić ;)
Avatar użytkownika
polkops

NOWY
 
Posty: 24
Dołączył(a): 12 paź 2013, o 21:20
Papryki:

Re: Przeczytałem i polecam

Postprzez Poms » 23 paź 2013, o 09:50

Ze swojej strony mogę polecić książki autora Lee Child (właściwie Jim Grant). Książki opowiadają o byłym żandarmie wojska US, który nazywa się Jack Reacher. Wielki koleś, brutalny, ale inteligentny, bezdomny i bez bagaży - który prowadzi życie obieżyświata. Książki kryminalno-sensacyjne w których są morderstwa, zdrady i zaskakujące zakończenia, mocne opisy brutalnych scen. Przeczytałem do tej pory 5 z 17 książek i wszystkie były naprawdę dobre. Dobrze skonstruowana i logiczna, wielowątkowa fabuła.

Tytuły:
1997 Poziom śmierci (Killing Floor)
1998 Umrzeć próbując lub Uprowadzony (Die Trying)
1999 Wróg bez twarzy (Tripwire)
2000 Podejrzany (Running Blind – USA lub The Visitor – Wielka Brytania) (wersja skrócona: Po omacku)
2001 Echo w płomieniach (Echo Burning) (wersja skrócona: Płonące Echo)
2002 Bez pudła lub W tajnej służbie (Without Fail)
2003 Siła perswazji (Persuader)
2004 Nieprzyjaciel (The Enemy)
2005 Jednym strzałem (One Shot) (wersja skrócona: Jeden strzał)
2006 Bez litości (The Hard Way) (wersja skrócona: Na ostro)
2007 Elita zabójców (Bad Luck and Trouble) (wersja skrócona: Pech i kłopoty)
2008 Nic do stracenia (Nothing To Lose) (również ma wersję skróconą)
2009 Jutro możesz zniknąć (Gone Tomorrow)
2010 61 godzin (61 Hours)
2010 Czasami warto umrzeć (Worth Dying For)
2011 Ostatnia sprawa (The Affair)
2012 Poszukiwany (A Wanted Man )
2013 Nigdy nie wracaj (Never Go Back)

Jest też film Jack Reacher: Jednym strzałem - ale nijak ma się on do książki ze względu na aktora, który go gra. Książkowy Reacher 1,95m 110kg wagi w którego role się wcielił Tom Cruise... Raczej kiszka, książki są ZNACZNIE lepsze.
Avatar użytkownika
Poms

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 427
Images: 23
Dołączył(a): 11 wrz 2011, o 17:38
Lokalizacja: Gdańsk
Papryki:

Re: Przeczytałem i polecam

Postprzez Sargento Garcia » 23 lis 2013, o 22:01

Wszystkim miłośnikom książek trzymających w napięciu od pierwszej strony polecam dwie książki Chrisa Cartera

Obrazek

W głębi parku narodowego Los Angeles National Forest, w opuszczonej chacie, policjanci odkrywają zwłoki młodej kobiety. Przed śmiercią ofiarę okrutnie torturowano, by na koniec przywiązać ją za nadgarstki do dwóch równolegle ustawionych drewnianych pali, z rozpostartymi ramionami, kolanami dotykającymi ziemi, jak podczas modlitwy. Na jej karku morderca zostawił podpis: tajemniczy symbol podwójnego krzyża. Ten sam, którego kilka lat wcześniej używał seryjny morderca ochrzczony przez media Krucyfiksem. Problem w tym, że Krucyfiksa złapano i stracono prawie dwa lata wcześniej. Czy to możliwe, by naśladowca dotarł do szczegółów starej zbrodni, znanych tylko wąskiej grupie pracujących przy śledztwie policjantów? A może wtedy skazano niewłaściwego człowieka?
Pracujący przy tamtym śledztwie detektyw Robert Hunter nigdy nie był przekonany, że złapali wówczas prawdziwego mordercę. Odbierając pewnego dnia telefon i słysząc ten sam znajomy, zniekształcony specjalnymi urządzeniami głos, każdym nerwem ciała czuje, że koszmar, który miał się skończyć lata wcześniej, odżywa na nowo, ze zdwojoną siłą.
A morderca znów próbuje go wciągnąć w swą chorą grę.

Obrazek

Policja w Los Angeles odkrywa na stopniach kościoła ociekające krwią pozbawione głowy ciało księdza. Sprawca starannie je ułożył: nogi duchownego leżą wyprostowane, ramiona złożone na piersi jak do modlitwy, a w miejscu, gdzie powinna być głowa, spoczywa łeb psa… Na klatce piersiowej widnieje napisana krwią cyfra 3.
Detektyw Robert Hunter myśli początkowo, że to zabójstwo rytualne, jednak gdy okrutnie okaleczonych ciał przybywa, ze zgrozą odkrywa, że wszystkie ofiary umarły w sposób, który je najbardziej przerażał. Tylko skąd morderca mógł znać ich najgorsze koszmary?


Od siebie powiem tak: dwie książki i dwie zarwane noce, bo oderwać się nie mogłem
Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji!
Avatar użytkownika
Sargento Garcia

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 630
Images: 9
Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 09:40
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 2
Papryki: Dla mnie żółty bell to szczyt możliwości

Poprzednia strona

Powrót do Po godzinach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości