Strona 1 z 2

Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 14:39
przez Navari
Cześć. Ostatnio dentysta mi powiedział, że ostre jedzenie wytwarza sporo kwasów niszczących szkliwo zębów, zębinę i ogólnie całe zęby. Jak dla mnie po prostu głupi nie wie a się udziela. A jak wy myślicie? Przez to teraz wszyscy mi wypominają że niszczę sobie zęby, organizm itd. :lol:

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 16:10
przez karlos
Na chu... tobie zęby? :-P
Wcinaj dalej ostre i nie przejmuj się tym co inni mówią

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 16:35
przez V3rtyX
Rozumiem, ze pan doktor nie je owocow cytrusowych, jablek, dan z octem(winegrety, ketchup, ogolnie sosy, ogorki konserwowe, sledzie itp) i nie pije sokow owocowych, wina, gazowanych napojow i wielu innych rzeczy negatywnie wplywajacych na zeby?

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 16:42
przez sic
bzdura, bzdura, bzdura... niema co sie nawet rozpisywać, zmień stomatologa. Sorry ale kawa bardziej psuje zeby

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 16:53
przez Psyhe
Navari napisał(a): Ostatnio dentysta mi powiedział, że ostre jedzenie wytwarza sporo kwasów niszczących szkliwo zębów, zębinę i ogólnie całe zęby.

Obrazek

Zresztą mówiliśmy już o tym !
Ja bym poszedł do tego znawcy dentysty i mu powiedział co nie co ;)

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 17:09
przez Justysia
i jeszcze wszystko co się do zębów przykleja...

Rozumiem, że po każdym chili wymiotujesz i to jest powód problemów z chili:P sok żołądkowy faktycznie psuje zęby. Nie jestem dentistąą ale nie wiadomo mi nic o szkodliwym działaniu chili na szkliwo. Wydaje się wręcz odwrotnie- przecież jedząc ostre pobudzasz wydzielanie śliny, działasz jak prawie guma do żucia. Po każdym jedzeniu powinno się myć zęby z wyjątkiem jedzenia kwaśnych produktów po których trzeba najpierw dobrze wypłukać j.ustną zwykłą wodą.
Narka!

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 17:33
przez mivanbazmeg
Znalazłem o zębach tylko takie coś :
Rdzenni Amerykanie stosowali suszone pa-pryki chili do krótkotrwałego oślepiania wrogów oraz żuli je, aby uśmierzyć bóle zębów. Może chodziło mu o to żeby bolały cię zęby i przez to by miał cały czas klienta. Mi powiedział żebym nie pił z butelki :shock:

-- 19 mar 2013, o 17:40 --

Znalazłem o zębach tylko takie coś :
Rdzenni Amerykanie stosowali suszone pa-pryki chili do krótkotrwałego oślepiania wrogów oraz żuli je, aby uśmierzyć bóle zębów. Może chodziło mu o to żeby bolały cię zęby i przez to by miał cały czas klienta. Mi powiedział żebym nie pił z butelki :shock:

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 18:51
przez Navari
No to potwierdziliście to co myślałem :)

Justysia nie, nie wymiotuje :) Co najwyżej raz na jakiś czas po zjedzeniu super ostrej odmiany potrafię się na dzień zamienić w rakietę :lol:

PS. Psyhe napisał mi że zna stomatologa - Chilihead'a którego przy okazji o to spyta. Wtedy będę mógł w 100% wyśmiać pana osiedlowego stomatologa :lol:

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 19 mar 2013, o 20:51
przez hanka
mivanbazmeg napisał(a): Mi powiedział żebym nie pił z butelki :shock:
może otwierasz browary zębami i zauważył, że pokruszone szkliwo masz?

Re: Ostre a zęby

PostNapisane: 2 kwi 2013, o 20:59
przez aldorn
Piwo lepsze ot hleba bo gryść nie tszeba :)