ElTestosteron Vs Hardcorowy Koksu - obstawiamy

[Polishteam]

tradycyjnie jest "Ciekawa Walka" to trza obstawiać.
Robert Burneika Vs Marcin Najman
Jak dla mnie :
Jeśli Koksu nie załatwi go w pierwszej rundzie to niestety ale przegra.

1 Runda Burneika (KO)
Pozostałe Najman

[V3rtyX]

Najman wygra

[Oui]

Najman zaatakuje od razu, rzuci sie na miśka i bedzie uderzać byle gdzie a ten z racji napompowania będzie miał ograniczony ruchy w bezpośrednim kontakcie. Będzie próbował go przewrócić na plecki i starać się przerwać walkę przez duszenie/młotkowanie twarzy. Jak wiadomo żółwiom ciężko jest sie przewrócić, jak są na pleckach, więc małe szanse, że Kosku wstanie po obaleniu.

1 Runda Najman (KO)

[karlos]

Serce za koksem, rozum za najmanem

[sic]

stejki stejkami, przykro mi to stwierdzic ale pewnie Koksu bedzie mial kuku w pierwszym podejsciu, chyba ze bedzie szybki parter

[beerciik]

patrzycie na pryzmat tej walki przez zbyt profesjonalne oko, Ci 'zawodnicy' są tak na prawdę początkujący [chyba że Najmana z racji długości udawania trenowania nazwać zaawansowanym albo doświadczonym? ja bym tego tak nie powiedział], żadne obalenia, żadne jakieś specjalne taktyki, polecą cepy i tyle który padnie pierwszy? pewnie Najman
w tej walce raczej o nic innego niż tylko o samych zawodników, a dokładniej ich popularność, bo raczej większość nie będzie tego oglądać żeby się obeznać lepiej w SW i MMA, a oni sami raczej nie będą prezentować najwyższego poziomu żadnego ze sztuk walk. po prostu.. posypią się 'cepy i kopniaki'

[ras13]

remis:D

[Zdun87]

Najman sam zrobi sobie krzywde. Wygrana Roberta.
A tak na serio, Najman robi szybki wjazd jak w Salete i mu sie udaja. Opcja druga wystrzela sie, Robert go zlapie i rzuci nim o glebe, badz przygniecie.

[wlodizw]

Miałem ten temat zapodać... Dla mnie tylko Robert. A przy fajnym numerze wyjdzie na ring. Zobaczycie , że Robert pokaże na co go stać.

[beerciik]

wlodi na pewno nie zabraknie mu serca do tego ale prawda jest taka że kulturyści i sw to 2 różne bajki, dobrze że lubi wyzwania, ludzie się nabijali z pudziana że zmienił 'sport', dla mnie to po prostu trzeba być odważnym, i Robert z pewnością jest też odważny, ale takie mięśnie się strasznie pompują, wiem co to znaczy choć nie byłem nawet w połowie takiej wielkości jak on no ale trochę wiem co to znaczy szybka pompa mięśni i jak to paraliżuje ciało, po kilku ruch... człowiek potrafi już tylko lekko machać a nie uderzać tak czy inaczej i tak wygra, ale profesjonalnego mma to tam nie będzie