Mam małe pytanie , byłem dzisiaj na osiedlowym ryneczku ( targu ) i przy kupowaniu 2 kg. ziemniaków zauważyłem w skrzyneczce obok jakieś chili , które sobie leżało wśród pomidorów , ogórków , buraków i innych takich . Pierwsze o co mi przyszło spytać szanowną panią , która handlowała warzywami to :
- jaka to odmiana chili ?
Odpowiedź była następująca :
- czuszka
Nic mi to nie mówi , poza tym , że w necie znalazłem informację o tym , że "czuszka" , to bułgarska lub węgierska papryczka .
I tutaj moje pytanie , czy jest to chili warte zakupu ?
Czy jest ostra ?
Czy raczej sobie dać z nią spokój ?