"...pierwszy raz przy smyku zdejmuję spodnie." Ja wtedy padłem jak to usłyszałem. Niestety tego nie widać ale przed samiuśką sceną był taki mały chłopiec (z 4-5 lat) i oglądał sobie ich występ.
Re: Kabarety
Napisane: 18 kwi 2012, o 20:45
przez T-800
wlodi , chodziło mu o to , że "smyk" , to sklep , scena była ustawiona przy sklepie "smyk"