Dowcipy

Ostry humor

Re: Dowcipy

Postprzez Robcyk » 25 gru 2013, o 15:20

TVP to program Tuska "Rodzina na Swoim" tam są POzatrudniani tylko wnuczkowie i dzieci UBEKÓW jak Monika, Lis czy Wojewódzki. Nie ma przypadkowych osób z castingów czy konkursów. Tusk mówi prawdę i konsekwentnie realizuje swój PrOgram. SITWO, RODZINO MOJA !

Sitwo, Rodzino moja ! Ty jesteś jak zdrowie Ile cię trzeba cenić; ten tylko się dowie Kto koryto stracił. Chciwość w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. Oszust, co partię broni niczym Częstochowy W cmentarnej czeka bramie ! Ty, co ród donkowy Wojewódzkim ochraniasz przed zgniewanym ludem ! Tak jak Beatę przed karą uchroniłeś cudem (- Kiedy płaczącą pod sądu oddałeś opiekę, Aby tam łzawą podniosła powiekę; By zaraz mogła wrócić do kręcenia lodów, Sławiąc z Julką Piterą Geniusza Narodu -) Tak nas przywrócisz cudem na koryta łono !... Tymczasem, przenoś moją duszę utęsknioną Do tych złotych bursztynów, tysięcy zielonych, Szeroko nad Amber i Goldem rozciągnionych: Do tych rad i zarządów, gdzie płace sowite, Tam są złote zegarki nad każdym korytem; Gdzie zamiast stoczni świerzop, pycha Bolka cała, Dla partii cielęcina a dla ludu pała, A wszystko przepasane kompletną niewiedzą Szaloną, na niej tylko same głupki siedzą. :lol:
Avatar użytkownika
Robcyk

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 478
Dołączył(a): 9 paź 2011, o 18:56
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Pochwały: 3
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Dowcipy

Postprzez Robcyk » 27 gru 2013, o 22:47

Do seksuologa przychodzi para w podeszłym wieku.
- Czym mogę Państwu służyć? - pyta doktor.Starszy pan mówi:
- Czy Pan doktor nie zechciałby popatrzeć jak odbędziemy stosunek?
Doktor spogląda na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para skończyła, doktor mówi:
- Nie widzę żadnej nieprawidłowości w Państwa stosunku.Para płaci za wizytę 50 zł i wychodzi. Identyczna sytuacja powtarza się przez kolejne parę tygodni. Wreszcie doktor nie wytrzymuje i pyta:
- Co dokładnie chcecie znaleźć
- Niczego nie chcemy znaleźć,
Panie doktorze - odpowiada starszy pan.Ona jest mężatką, więc nie możemy pójść do niej. Ja jestem żonaty, więc nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inni każą płacić 90 zł, w Hiltonie 108. U Pana robimy to za 50, z czego kasa chorych zwraca mi 43 zł :lol:
Avatar użytkownika
Robcyk

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 478
Dołączył(a): 9 paź 2011, o 18:56
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Dowcipy

Postprzez Robcyk » 31 gru 2013, o 16:01

Przypowieść sylwestrowa (uwaga tylko dla ludzi o mocnych zwieraczach):Pożyczone z innego forum :D

"Moja historia mogła się zakończyć tragicznie, na szczęście zakończyła się tylko karą dyscyplinarną w postaci nagany z wpisem do akt.
Był to 30 grudnia, ostatni dzień w pracy w roku (Sylwester wypadał w sobotę). Atmosfera już dość luźna, a ponieważ prezes lubił efekciarstwo, więc była zgoda że załoga może sobie postrzelać fajerwerkami na koniec pracy. No i o 14:00 był w sali konferencyjnej poczęstunek - szampan, jakieś ciastka a o 15:00 miało być strzelanie i do chaty. Miałem w kieszeni spodni hukowy fajerwerk, ten z trupią czaszką i napisem "ACHTUNG!, gruby jak spory ogór. Strzela to mocno jak samsk**wysyn a zapala się przez potarcie zaryski, jak przy zapałce. O 14:50 poczułem nagłe parcie na stolec (prawdopodobniemieszanka ptysiów i szampana). Poszedłem dość szybko do WC i zastałem tam dobrego kolegę z działu handlowego, który przed pisuarem przygotowywał się do lania. Pozdrowiłem go zdawkowo, powiedziałem żartem żeby lepiej szybko skończył bo zaraz mi dupsko eksploduje i wszedłem do kabiny.
<Czesław> Niestety, podczas zdejmowania spodni zaszedł mało prawdopodobny zbieg okoliczności. W kieszeni oprócz ACHTUNGA miałem też długopis, kluczyki do auta i pudełko zapałek. Prawdopodobnie podczas gwałtownego ruchu zdejmowania zaryska pudełka potarła o czubek fajerwerka... W każdym razie w momencie gdy moja kupa wleciała do bieluści ustępu poczułem gorąco w kieszeni i zobaczyłem smużkę dymu. Zdążyłem pomyśleć "o kurva!" i w panice wyjąłem dymiący fajerwerk ze spodni i wrzuciłem do kibla, licząc że woda ugasi reakcję. Miałem jednak widocznie pewne instynktowne obawy, gdyż zatrzasnąłem klapę i wlazłem na nią, podkurczając nogi. Tymczasem wewnątrz muszli fajerwerk prawdopodobnie (tu muszę zdać się na hipotezy) utrzymał się na powierzchni wody, gdyż utknął na wydalonej chwilę wcześniej kupie. Po mniej więcej dwóch sekundach nastąpiła straszliwa detonacja. Kibel rozpadł się na trzy części a woda i ekskrementy szerokim strumieniem rozlały się po całym pomieszczeniu. Wyszedłem z kabiny, cały mokry i częściowo ogówniony. Kolega, który akurat mył ręce nad umywalką, stał jak słup soli i przez dłuższą chwilę nic nie mówił, stał tak tylko z otwartymi ustami. Wreszcie wydukał: "Stary, co ty żeś zjadł?"
<Czesław> Zaraz potem zlecieli się inni... Wstydu się najadłem co niemiara... Wytłumaczyłem prezesowi jak było i w sumie najpierw się obśmiał a potem wlepił mi naganę, chociaż cała sprawa była po prostu nieprawdopodobnym pechem."
Avatar użytkownika
Robcyk

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 478
Dołączył(a): 9 paź 2011, o 18:56
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Pochwały: 3
Papryki:

Re: Dowcipy

Postprzez CATALAYA » 2 lut 2014, o 12:12

Gej............. - waginosceptyk :mrgreen:
Avatar użytkownika
CATALAYA

CHILIHEAD
 
Posty: 708
Images: 180
Dołączył(a): 29 mar 2013, o 18:19
Lokalizacja: Jabłonna k. Legionowa
Pochwały: 11
Papryki: Nowy sezon to nowe wyzwania

Re: Dowcipy

Postprzez wolek68 » 15 lut 2014, o 08:51

Kumpel opowiada historię:
-To było dawno..
-Jak dawno?
-Bardzo dawno-Grodzka jeszcze konia waliła..

umarłem :D
Avatar użytkownika
wolek68

VIP
VIP CHILIHEAD
 
Posty: 1855
Images: 11
Dołączył(a): 6 maja 2011, o 06:48
Lokalizacja: Koszalin
Pochwały: 12
Papryki:

Re: Odp: Dowcipy

Postprzez mivanbazmeg » 19 lut 2014, o 22:44

Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora - Pan się łapie w tej logice panie Profesorze? - Oczywiście, co za pytanie. - To ja mam taką propozycję panie Profesorze, zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk. - OK niech pan pyta - Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne? Profesor nie znal odpowiedzi postawił studentowi 5 i wola swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedź. Ten mu natychmiast odpowiada: - Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25-letnią kobietą, co jest legalne, ale nielogiczne. Pana żona ma 20-letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne.
Avatar użytkownika
mivanbazmeg

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 92
Images: 0
Dołączył(a): 15 lut 2012, o 14:43
Lokalizacja: kraków, beskid niski zachodni
Pochwały: 1
Papryki: Habaner maya red, gorgorong yellow

Re: Dowcipy

Postprzez DomeZ » 20 lut 2014, o 09:50

Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez 15 lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:
- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.
-
Avatar użytkownika
DomeZ

ROZGADANY
 
Posty: 245
Images: 167
Dołączył(a): 15 sie 2013, o 23:28
Lokalizacja: Września
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Dowcipy

Postprzez Butcher » 20 lut 2014, o 13:05

Przyszedł facet do sauny, w drzwiach spotkał dealera, który zaproponował mu "dobry towar do spalenia", ale drogi. Facet kupił. Usiadł w saunie i zapalił skręta. Pali, pali i nic. Zdenerwowany wybiega w ręczniku i pyta portiera gdzie facet, który tu przed chwilą stał.
- Właśnie wsiada do auta.
Facet szybko złapał taksówkę i pędzą za odjeżdżającym dealerem. Nagle taksówkarz zgubił drogę i wjechali do lasu. Zrobiło się ciemno i auto się zepsuło. Taksówkarz wystraszył się i uciekł. Nagle zaczął padać śnieg i w oddali słychać było wycie wilków. Facet poczuł potrzebę fizjologiczną, więc wyszedł z auta ściągnął ręcznik kucnął i...
W tym momencie ktoś go łapie za ramię i pyta:
- Co Ty ku..a robisz?
- Sram.
- W saunie?
Avatar użytkownika
Butcher

UŻYTKOWNIK
 
Posty: 180
Images: 0
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Pochwały: 10
Papryki: a jakże

Re: Dowcipy

Postprzez wlodizw » 27 lut 2014, o 23:18

Wchodzi pedał do warzywniaka i kupuje ogórka:
- Zapakować czy na miejscu?
- Zapakować na miejscu.
trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid rządzi


Obrazek
Avatar użytkownika
wlodizw

VIP
VIP CHILIHEAD
 
Posty: 2311
Images: 114
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 10:10
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 7
Papryki: lubię jeść i lubię jak mnie po nich piecze tu i tam...

Re: Dowcipy

Postprzez Sargento Garcia » 1 mar 2014, o 21:00

Jak nazwać cygana aby było to poprawne obyczajowo?

hydrofob
Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji!
Avatar użytkownika
Sargento Garcia

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 630
Images: 9
Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 09:40
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 2
Papryki: Dla mnie żółty bell to szczyt możliwości

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Humor

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości