Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Moje pierwsze wędzenie

Na pierwszy rzut poszły:

Habanero Red, świeże

Cyklon wstępnie podsuszone

i świeży Lemon Drop



przed wrzutem na ruszt rozhulałem grilla, za opał robiło sezonowane roczne drewno z wiśni



i wkład



nieco później dołożyłem habanero



i wędzenie



dzień był wietrzny, przy całkowicie zamkniętej przesłonie i domkniętym kominku udało się ustawić optymalną temperaturę



nieprzekraczającą 60 st C



nie pilnowałem tego za specjalnie bo na działce ogarniałem inne rzeczy, i tak sobie pyrkało 5h, dorzucając opału i mieszając papryki co jakiś czas



efekt końcowy



Papryka po wędzeniu nabrała słodkości i aromatu

Paprykę czeka teraz dosuszanie i mielenie

Próbowałeś ich już? Wystarczy te 5h wędzenia? My wędzimy z przerwami około 20-30 godzin, żeby potem susz miał intensywny smak i nie trzeba go było używać w bardzo dużych ilościach w celu dodania aromatu do potrawy, ale jeżeli kilka godzin jest wystarczające, to wykorzystamy to następnym razem Jak to u Ciebie wygląda?

qrzak napisał(a):Próbowałeś ich już? Wystarczy te 5h wędzenia? My wędzimy z przerwami około 20-30 godzin, żeby potem susz miał intensywny smak i nie trzeba go było używać w bardzo dużych ilościach w celu dodania aromatu do potrawy, ale jeżeli kilka godzin jest wystarczające, to wykorzystamy to następnym razem Jak to u Ciebie wygląda?

Bałem się, że po dosuszaniu sporo aromatu ucieknie i te 5h będzie za mało

po 2 dniach dosuszania w suszarce papryki były gotowe do mielenia

jak dla mnie, nie potrzeba dłużej wędzić. Kolejna partia leci w najbliższą sobotę

Kolejna porcja poszła na ruszt

Habanero red i Carolina Reaper Yellow

drewno: wiśnia
czas wędzenia: 5h











efekt końcowy, teraz dosuszanie.

A nie lepiej osuszyc najpierw, a potem wedzic ?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Właśnie, też nad tym się zastanawiałem. Na moją logikę aromat dymu nie będzie penetrować suchej tkanki, tylko na niej osiadać. Ktoś wie jak to jest na prawdę?