Strona 2 z 2

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 19 lis 2013, o 12:13
przez xvpaula
witam, shamo
ja mam u siebie na działce foliaka ale kupnego, ze względu na brak złotej rączki w domu. Folia jaką pokryty jest mój tunel jest koloru zielonego i dodatkowo jest zbrojona. Sprawuje się bardzo dobrze, więc z czystym sumieniem mogę ci ją polecić :-P (żegnaj linku h.) Podałam ci linka do stronki z moim foliakiem, ale jak kupowałam od nich kompletny tunel to mówili że bez problemu można dokupić też samą folię. Przepuszcza ona 90 % światła więc zachowuje się podobnie do bezbarwnej a jej jakość jest o niebo lepsza. Myślę że warto trochę kasy dołożyć i kupić lepszą niż zaraz wymieniać na nową.

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 9 maja 2014, o 18:42
przez ostry
Ja wbijam w ziemię w doniczkach po 4 patyki równomiernie po obwodzie, na to długi worek, a nadmiar z długości zwyczajnie podkładam pod doniczkę, tak by pozostał mały lufcik. No i na słoneczko. Oczywiście intensywnie podlewam wodą i humusem, aby worki były w środku mocno zaparowane i nagrzane. Habanero b. ładnie w takich warunkach rośnie, a liście bardzo ładnie się pompują i nabierają mocno zielonego koloru. Raczej już unikam trzymania roślin na wolnym powietrzu, bo wzrost był bardzo powolny.

Chciałbym jeszcze zapytać o kwestię "przypalonych" liści. Ostatnio wystawiłem doniczkę na balkon (było koło 18C, lekki wiaterek, ale płytki były mocno nagrzane od słońca) i popaliło mi kilka liści. Przychodzę po 2-3 h i widzę oklapnięte, zdeformowane, oklapnięte liście, w niektórych miejscach takie jakby "mokre" i ten kwaśny zapach unoszący się od nich. Roślinę natychmiast zdiąłem ze słońca w cień i podlałem (także te liście). No i masakra. Po jakim czasie przychodzę, liście się trochę usztywniły, przeschły, ale wyglądały okropnie - widać było, że zieleń została mocno wypalona, a na jej miejscu liście nabrały takiego zielono-popielatego koloru i kompletnie straciły sztywność (zawijają się na brzegach). Oczywiście tych kilku liści się pozbyłem. Mam więc pytanie odnośnie wystawiania roślin na słońce. Czy można rośliny jakoś przyzwyczaić, zabezpieczyć przed ostrym słońcem? Czy rośliny pod folią lepiej znoszą ostre słońce? Nie chciałbym przechodzić w skrajność i nagle zacząć chować papryki w cieniu - zależy mi żeby miały możliwie jak najlepsze warunki do szybkiego wzrostu. Trochę mnie to martwi, bo w końcu Habanero to odmiana przywykła do ekstremalnych warunków.

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 9 maja 2014, o 19:17
przez tomaszek
ostry napisał(a): Mam więc pytanie odnośnie wystawiania roślin na słońce. Czy można rośliny jakoś przyzwyczaić, zabezpieczyć przed ostrym słońcem?

Rośliny należy stopniowo aklimatyzować o ile do tej pory nie były eksponowane na słoneczko polecam 15min pierwszego dnia itd. coraz to dłużej...musi to potrwać a jeżeli wystawiłeś podlane krzaczki na patelnię w postaci nagrzanych płytek to zwyczajnie się ugotowały a to może wyeliminować je z dalszej podróży do nirwany :lol: lub przynajmniej powstrzymać rozwój na kilka tygodni(to drugie dotyczy również poparzenia słonecznego)

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 9 maja 2014, o 19:20
przez ras13
Rośliny nie hartowane w tym roku, posadzone 2 dni temu. Całe szczęście nie wiele krzaków. Upałów nie było, sporadycznie poświeciło, oto efekty:

Obrazek

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 9 maja 2014, o 21:03
przez xlukaszox
ras13 napisał(a):Rośliny nie hartowane w tym roku, posadzone 2 dni temu. Całe szczęście nie wiele krzaków. Upałów nie było, sporadycznie poświeciło, oto efekty:

Obrazek


Może po przesadzaniu stała się taka roślina ? jak zawsze się urywają końce korzeni przy przesadzaniu i nie powinno się od razu podlewać po zmianie miejsca docelowego bo rośliny muszą zregenerować system korzeniowy, a jeśli się podleje to mogą wdać się bakterie lub inne choroby które będą infekować roślinę. Przed przesadzeniem powinno się parę dni wcześniej zlać wodą totalnie ziemie żeby była dobrze wilgotna

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 10 maja 2014, o 06:49
przez Psyhe
Masz sporo racji ale w przypadku tego zdjęcia to ewidentnie poparzenia słoneczne i nie ma co kombinować w inną stronę :)

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 10 maja 2014, o 12:13
przez ras13
Dziś wykonałem coś takiego w miejscach najbardziej nasłonecznionych.
Obrazek

strona lewa z chili
Obrazek

Re: Kolor folii ,a przepuszczalność światła.

PostNapisane: 27 lip 2014, o 17:47
przez Klemenz
Też jestem w trakcie konstruowania takiego foliaka, mam już prawie gotowy szkelet-jeszcze muszę zamontować łączenie szczytu. Zastanawiam się jaką folię mam wybrać, początkowo chciałem coś takiego wymoderowano z tym że ja chciałem pokryć wszystko folią przezroczystą, wyszedłem z założenia, że taka będzie najlepsza, bo przepuszcza najwięcej światła. Z tego jednak co tutaj widzę, to większość osób używa folii niebieskiej. Ktoś może mi powiedzieć jaka jest różnica pomiędzy jedną a drugą i dlaczego właśnie folia niebieska jest bardziej polecana? Bo przecież szklarnie mają przepuszczalność światłą zbliżoną do folii przezroczystej.



Jeszcze jedno pytane, czy w okresie,gdzie słońca nie będzie zbyt, a przynajmniej mniej niż w okresie letnim, niebieska folia nie będzie dodatkowo ograniczała dopływ światła do wnętrza?