Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Witam. Udało mi się zdobyć susz (prosto z meksyku) praktycznie niedostępnych w Polsce papryk Mularo isleno i Guajillo (mirasol). Trudno określić zdolność kiełkowania bo będę je wysiewać pierwszy raz w tym roku (nasiona pozyskane z suszu)


Dla zainteresowanych:

20 nasion Mulato + 20 nasion Mirasol + 5 nasion Ancho (świeże nasiona z 2017) - 10zł + koszt wysyłki zgodnie z cennikiem poczty polskiej.

zamówienia proszę kierować na priv

Jeżeli suszone były w suszarkach to niestety nic z tego nie będzie(zawysoka temperatura).Wątpie aby na słońcu.

ja swoje papryki suszę na suszarce i wszystko gra:) chyba że przemysłowe suszarki jakoś "mocniej grzeją"

ogólnie jestem dobrej myśli, bo papryki wyglądają, i pachnąć bardzo fajnie - nie są "wyszuszone" na wiór - są lekko elastyczne.

Mam nadzieję, że wykiełkują bo dałem za nie kupę kasy;)

ollo wrzuć nasiona do kiełkowania i napisz jaka jest ich kiełkowność, czasu już coraz mniej na sadzenie, a w ciemno nie kupie.

ok. Wysieję dzisiaj po 20szt - przeliczy się procentową żywotność po efektach

ollo1985 napisał(a):ja swoje papryki suszę na suszarce i wszystko gra:) chyba że przemysłowe suszarki jakoś "mocniej grzeją"

ogólnie jestem dobrej myśli, bo papryki wyglądają, i pachnąć bardzo fajnie - nie są "wyszuszone" na wiór - są lekko elastyczne.

Mam nadzieję, że wykiełkują bo dałem za nie kupę kasy;)

Papryki napewno będą ok ale nasiona przegrzane.

W ciągu 2 tygodni wszystko się okaże:) nasiona, namoczone i wysiane. Czekam na efekty

no i mamy pierwsze efekty - ziemia zaczyna się podnosić w niektórych miejscach w obu odmianach wiec zdolność kiełkowania jednak jest:)

jak to wygląda % to jeszcze nie wiem, ale chciałem napisać pierwsze efekty (że nasiona nie są przegrzane) jeśli ktoś chciałby się zdecydować na te nasiona bo po całkowitym wykiełkowaniu mojej serii testowej, na wysiew może być już za późno.

widzę, że nie zdobyłem sobie zaufania po wiadomości od Wolka68, i w sumie się nie dziwię bo jest tu nieco dłużej niż ja:)


W związku z tym że już najwyższy czas na wysiew nasion przerywam tegoroczną wiosenną sprzedaż.

rozsadzę sadzonki i w przyszłym roku wrzucę do sprzedaży świeże nasiona meksykańskich odmian, zeby nikt nie miał wątpliwości co do ich zdolności kiełkowania:)


pozdrawiam

Na pewno prowadzenie growloga pomoże w zyskaniu zaufania przez forumowiczów. Tak samo jak pewnie zdjęcia w tym temacie coś by pomogły. Jeśli będą mi się podobały rośliny w growlogu to jest spora szansa, że w przyszłym roku coś zamówię.
Choć musiałbym najpierw poczytać o krzyżowaniu się odmian, może pomyślisz o specjalnych siateczkach, aby była 100% pewność odmiany w przyszłym roku?

EDIT: Nie bierz do siebie braku zaufania, nasiona chili to idealny obiekt do oszustwa - potrzeba od kilku tygodni do kilku miesięcy(tygodnie w przypadku różnicy chinese/annuum/baccatum/frutescens itp, a miesięcy w przypadku dwóch odmian tego gatunku, zwłaszcza z podobnymi jagodami) aby zauważyć, że zostało się oszukanym, dlatego w przypadku nasion lepiej dmuchać na zimne. Wielu(w tym i ja) się o tym przekonało, ostrożności zatem nigdy za wiele.