Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Cześć,
Temat nie był jeszcze (chyba) poruszanym, otóż pytanie jest następujące: jak (d)ogrzewać growbox'a w garażu? Growboxik(i) są standardowe: na rurkach PVC folia NRC a na to kilka warstw agrowłókniny. Jedną z innych - nowatorskich dla mnie spraw - są uprawy hydroponiczne. Olałem babranie się w ziemi a po skasowaniu akwarium mam sprzęt do hodowli roślin. Stąd też decyzja o uprawie habanero w środowisku HP. Najprostszym rozwiązaniem byłoby dodanie standardowej lampy/żarówki podłączonej do taniego domowego sterownika temperaturowego, jednak roślinki muszą mieć 10godzin odpoczynku, tak więc ZIMĄ, gdy w garażu jest tylko +5C ... +10C nie uzyskam tych 10 godzin odpoczynku dla roślin bez dogrzewania światłem. Pomyślałem więc o podłogowej macie grzewczej i ... kurczę, nie chcę podgrzewać wody w kuwetach, tylko chce podnieść temperaturę pomieszczenia/growboxa do +25C i "power off" - bez doświetlania roślin co 15...20 minut. Ktoś ma jakieś pomysły bądź praktykę ze sterowaniem temperaturą w growboxie w zimnym pomieszczeniu?

przede wszystkim musisz uszczelnić GB i zrobić alternatywne źródło grzania załączające się gdy światło zgaśnie, wielkiej filozofii w tym nie ma poza faktem, że to chyba wyjdzie najdroższa papryka świata a i na wielki plon nie masz co liczyć....

Chciałbym napisać, że pomogłeś ale Twój post nic nie wniósł do tematu. To o czym napisałeś, można wyczytać w pierwszym poście ;-) Jeżeli ktoś ma praktykę w dogrzewaniu GB, to bardzo poproszę. Jeżeli ktoś chce tylko streścić pierwszego posta, to ... lepiej nie.

Jeśli chcesz odkrywać koło na nowo to pomyliłeś fora w takim razie, nie ma w tym co chcesz osiągnąć żadnej filozofii - chcesz to po prostu to zrób i ciesz się przeinwestowanymi średniej jakości i ostrości owocami.

Hodowla zimą na owoce jest mało skuteczna i kosztowna (światło, ogrzewanie). Użytkownik GregKrak przećwiczył ten temat, możesz zapytać bezpośrednio: viewtopic.php?f=24&t=4191

(wnioski hodowcy, cytuję: "Hodowla zimowa w growboxie jest bardzoooo upierdliwa w porównaniu z balkonową ")

Ja bym postawił na przezimowanie: zapewnić w dzień temperaturę 15-20 stopni, w nocy nie mniej niż +10 i tyle światła na dobę ile daje zimowy dzień na południowym albo wschodnim parapecie. Trochę nawozu dla roślin zielonych raz na miesiąc, nie przelać, uważać na szkodniki, a wiosną krzaki powinny być w dobrej formie do owocowania w letnim sezonie. Właśnie chinensy (habanero) najlepiej się do tego nadają.

Dzięki za info i wskazanie sąsiedniego tematu. Podliczyłem dzionki obecnej uprawy, sprawdziłem temperatury garażowe z poprzedniej jesieni i wygląda na to, że do października dam radę wyhodować i zjeść obecny zasiew. Jednak rzeczywiście zima to cięzka sprawa. Temat światła mam opanowany (panele LED) ale sprawa temperatury mnie mocno wyhamowała z rozbudową groboxów. Muszę pogadać (ponegocjować) z małżonką gdzie będę mógł zrobić "pikantny" kącik (2x growbox o wymiarach 1m x 1m x 1,2m).
P.S. Na razie zasiew habanero na korkach torfowych grzeje się za dnia na dworze (szklarenka) a nocą pod lampą w małym GB w garażu (30C). Ciekawi mnie, czy hodowla habanerosów na HP okaże się równie wydajna (wzrostowo), co hodowla pomidorów/papryki na HP.

Poszperałem na dalekowschodnich forach hodowli kwiatów i po zdjęciach widać, że tamtejsi hodowcy dla dogrzewania GB w ciemni, używają zwykłej żarówki (od 20W do 60W) zawiniętej w folię pieczeniową (ze względu na temperaturę) odblaskową stroną (wyższe przenikanie/wydalanie cieplne) na zewnętrzną stronę żarówki. Ciepłe powietrze rozprowadzają zwykłym tanim wiatraczkiem. Takim jak ten:


Bardziej wypasione (zapewne droższe) hodowle uzywaja wiatraczka w połączeniu ze standardowym promiennikiem ciepła lub dla tych bardziej wilgotnych hodowli, używają akwariowego ogrzewacza wody by uniknąć zwarcia w instalacji elektrycznej . Wszystkie "nagrzewacze" podłączone pod termostaty, no ale to małe hodowle jakiś drogich kwiatów wystawowych lub kolekcjonerskich okazów, więc tam pewnie dla sławy i/lub przychodu, wszelkie chwyty dozwolone. A u nas, w nieogrzewanych garażach, to hodowla zimowa pewnie przekroczy cenę importu świeżego chilli np. z Hiszpanii Tak więc albo uprawa w GB w trybie ciepły-INDOOR lub jak napisano wyżej, wegetacja bez rozrostu w chłodniejszym miejscu a wiosną balkonowe/tarasowe hartowanie na nowo.