Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Dzień dobry. Posiadam 6 krzaczków papryki jalapeno. Wszystkie są już spore(90-100cm) i owocują. Wszystkie stoją na parapecie w mieszkaniu. Od jakiegoś czasu na liściach zaczął pojawiać się brązowy i biały (temu towarzyszą też drobne czarne kropki) nalot. Niektóre liście zaczęły usychać i odpadać. Problem występuje na każdej roślince w różnym stopniu, jednak na każdej rozpoczyna się to od dolnych partii liści. Jest to moja pierwsza przygoda z jakimikolwiek roślinkami i niestety nie wiem co robić. Bardzo proszę o pomoc i porady.
Pozdrawiam

Liście na krzaczkach:
https://zapodaj.net/bc45db8b1c03e.jpg.html
https://zapodaj.net/4333bf05e23f3.jpg.html

Listki, które odpadły:
https://zapodaj.net/54d6c984539aa.jpg.html
https://zapodaj.net/e2d51e3aa1324.jpg.html

Michalc,
Ślady wskazują na żerowanie wciornastków.
Szukaj małych, czarnych, brązowych lub beżowych cienkich "przecinków" o długości ok. 1 - 1,5 mm.
Ciężkie do wybicia paskudztwo.

Weź czystą białą kartkę, podstaw ją pod liście, którymi energicznie postrząśnij.
Popatrz co na nią spadnie i jeśli się porusza, to masz znalezioną przyczynę.

Rzeczywiście, znalazłem na liściach sporo drobnych, czarnych robaczków. Jaki sposób/środek będzie najskuteczniejszy aby się ich pozbyć?

Najlepiej pozbieraj biedronki lub wystaw na zewnątrz, może się znajdzie jakiś złotook lub inny chętny, to Ci je naturalnie wyczyści.
A ze środków, to u mnie po wielu miesiącach bardzo nierównej walki zadziałał dopiero Spintor (śr.czynny Spinosad).

Jestem w ogóle zdziwiony, że jalapeno można hodować w ogrodzie w naszym klimacie. U mnie każde podejście do tej papryki kończyło się farsą A może ja mam po prostu złą glebę? Myślicie, że zakup takiego wertykulatora rozwiąże problem? https://spam.spam.spam.lovely.spam - przyp. red.