Carolina Reaper plamy na liściach

Leczenie, zapobieganie

Carolina Reaper plamy na liściach

Postprzez Dzozak » 15 cze 2020, o 11:16

Witam.
Jestem amatorem ale w tym roku spróbowałem wyhodować Carolina Reaper roślinki maja 2 miesiące. Posiadam ich 6 z czego 2 maja taki problem. Papryki stoją na parapecie w domu strona południowa, nie były wynoszone na dwór. Dodam że 4 dni temu pierwszy raz dostały nawóz Chilli Focus, dawka zgodna z zaleceniami producenta. Roślinki dostały plamek i tak jak by się zwijamy liście. Może ktoś z was wie w czym jest problem
https://m.fotosik.pl/zdjecie/c2da4611df510f6f
Avatar użytkownika
Dzozak

ŚWIEŻAK
 
Posty: 2
Dołączył(a): 15 cze 2020, o 10:51
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Carolina Reaper plamy na liściach

Postprzez Majonez » 15 cze 2020, o 14:27

Nie przelewasz ich przypadkiem? Papryki nie lubią ciągłej wilgoci a wręcz lubią być lekko przesuszone. Przejrzyj ten wątek, wygląda podobnie http://www.chilihead.pl/viewtopic.php?f=28&t=4903
Avatar użytkownika
Majonez

ROZGADANY
 
Posty: 259
Images: 38
Dołączył(a): 27 mar 2013, o 12:00
Pochwały: 7
Highscores: 6
Papryki:

Re: Carolina Reaper plamy na liściach

Postprzez Dzozak » 15 cze 2020, o 15:00

Powiem że raz na dwa dni dostają po jakieś 300ml wody doniczka 3l i niby w podstawce jest sucho. Ale spróbuje pare dni nie podlewać.
Avatar użytkownika
Dzozak

ŚWIEŻAK
 
Posty: 2
Dołączył(a): 15 cze 2020, o 10:51
Papryki:

Re: Carolina Reaper plamy na liściach

Postprzez Majonez » 15 cze 2020, o 15:41

U mnie na 15 doniczek 5-10 litrowych (głownie jednak 10) na jedno podlanie całości idzie 10-12 litrów wody co kilka dni. Potem suszenie, nie podlewam regularnie a wedle potrzeby. Ja sobie wypracowałem taką metodę. Po przesadzeniu w docelową donicę zalewam w opór żeby ziemia osiadła i oblepiła korzenie. Potem przesuszam do lekkiego klapnięcia, "ważę" doniczkę paluchem "na oko" (tak, jest taka metoda ważenia :lol: ) i podlewam (już nie w opór ale zazwyczaj do przelania na podstawkę). Następne podlewanie jak moja ręczna "waga" znów uzna, że doniczka waży tyle co nic i ziemia jest sucha (ewentualnie jak wrócę z roboty i widzę, że rośliny klapły z braku wody a liście szorują po ziemi :lol: ). Od lat sposób niezawodny. Chili jest naprawdę twardą rośliną i niejedno zniesie. Przesuszania do klapnięcia nie polecam tylko w fazie kwitnięcia i wiązania owoców bo wtedy może masowo zrzucać kwiaty.
Avatar użytkownika
Majonez

ROZGADANY
 
Posty: 259
Images: 38
Dołączył(a): 27 mar 2013, o 12:00
Pochwały: 7
Highscores: 6
Papryki:


Powrót do Choroby roślin

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości