Edema - nic groźnego, czasem tak jest, że w pewnych warunkach wilgotności roślina pobiera zbyt dużą ilość wody, w wyniku czego pękają zbyt delikatne komórki na spodzie liści i takie coś powstaje.
ufff a bałem się że to mączniak czyli wychodzi na to że mam rzadziej podlewać ? papryczki mam w boxie pod lampami
-- 27 mar 2019, o 21:57 --
Jeszcze jedno pytanie mam odnośnie sadzenia. Wiem że na superhoty już jest za późno Ale zasadził bym jeszcze takie odmiany : Lemon Drop Zvonek/ Korona Biskupa Aji Amorillo Jalapeno Zielone
Cześć, U mnie podobnie, pani w ogrodniczym powiedziała ze to może szpeciele... ale nie byla pewna. Jeden krzaczek wrzuciłem bo cały był w chrostkach(ten z pierwszych 3 zdjęć) a kolega "hodowca" powiedział że kosz.... Teraz to cos pojawia sie praktycznie na wszystkich roslinkach.... ;-(
Podlewam niewiele ale papryczki są w kuchni gdzie powietrze raczej stoi, planuję w ładne dni wynosić na balkon, może to pomoże, ew. jakiś wiatraczek im zamontuje.
Edema zwykle wraz z kolejnymi liśćmi ustaje - roślina adaptuje się do warunków i tworzy grubsze i solidniejsze ścianki komórek. Swobodny przepływ powietrza oraz delikatniejsze podlewanie zwykle rozwiązuje ten problem.