Glony w ziemi - przejmować się, czy nie?

[Kacper Rutkowski]

Problem mam taki jak w tytule… Do gleby dodałem niewielkie ilości poliakrylanu sodu, aby nie mieć problemów z brakiem/nadmiarem wody. Po około tygodniu w 2 paprykach same fragmenty hydrożelu w 1-2mm gleby na powierzchni zaczęły pokrywać się zielonym nalotem z glonów (skrętnice?). I tutaj właśnie chciałem zadać pytanie dotyczące glonów. Czy mogą być w jakiś sposób szkodliwe? Obecnie udało się zmniejszyć liczebność, przez przykrycie powierzchni mieszanki cienką warstwą samej gleby (około 1mm, nie chcę uszkodzić siewek), oraz przez zasłonięcie gleby folią aluminiową (poniżej liścieni - problem naszczęście dotyczy tylko największych roślin, mających już po 1 parze liści właściwych). Czy ktoś mógłby doradzić, co robić, oraz czy w ogóle coś z tym robić?

[mih000]

Glony konkuruja z korzeniami o skl pokarmowe. To taki tasiemiec dla roslin

[Kacper Rutkowski]

Dziękuję, o tym wiem, tylko zastanawiam się, czy kiedy są tylko na powierzchni hydrożelu (i nie głębiej niż 1-2mm) też są szkodliwe.

[mih000]

O ja p i e r d o l e. Czego Ty nie wiesz. Zadawaj może bardziej precyzyjnie pytanie bo co temat okazuje się że na marne ktoś Ci odpowiada. Bo wszystko i tak K U R W A wiesz!