Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Leczenie, zapobieganie

Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Postprzez Frog » 10 lip 2017, o 18:24

Witam Was serdecznie. Dzis dołączyłem do forum - na imię mam Tomek, papryczki hoduje drugi rok. Zbiory w zeszłym roku to około dwóch kilo cherry i jalapeno.

W tym roku mam problem z uprawą. Wybrałem 5 odmian z najostrzejdzych papryk. Razem posiałem jakies 15 nasion.
Niestety kot zrzucił z parapetu kielkujace papryki dlatego teraz nie wiem z jakim krzaczkiem mam do czynienia.
Do rzeczy.
O jeden krzaczek dbałem najbardziej i wyrósł bardzo ładny.
Trzymam go w domu na parapecie, donica 10 litrów, mix ziemi do papryki i włókna kokosowego.
Nawożenie biogrow oraz obecnie canna flores i canna pk13/14

W donicy wywiercone otworki w celu lepszego dotlenienia korzeni.

Podlewanie raczej z umiarem, bez bagna, nigdy nie przesuszane.

Roślina ładnie rozkrzewiona , nie wyciągnięta.

Problem polega na tym, że z dziesiątek pąków nie zawiązał się żaden owoc. Kwiaty odpadają razem z ogonkiem.
Odpadło już 20-30
Pryskalem nawozem bo tak ktoś radził na forum ale chyba tylko zaszkodzilem roślinie ponieważ na spodzie niektórych liści pojawiły się jakby plamki/przebarwienia. Ponadto młode liście się zdeformowaly - na forum znalazłem informacje, że tak wyglądają liście gdy brakuje wapna.
Nie widać żadnych robali.

Im więcej czytam tym mniej wiem :(

Może komuś przyjdzie coś do głowy.

Zdjęcia papryki

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
galeria allegro
Avatar użytkownika
Frog

ŚWIEŻAK
 
Posty: 7
Dołączył(a): 6 lip 2017, o 08:55
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Postprzez ch4 » 10 lip 2017, o 19:18

Witaj na forum Frog,
Rośliny generalnie masz bardzo ładne.
Niepokojące są jednak srebrzyste ślady na blaskach niektórych liści oraz zmiany przy głównym nerwie liścia, które są dość charakterystyczne dla wciornastków.

Zrób prosty test:
1. weź czystą białą kartkę
2. podstaw ją pod pęd na których są liście z tymi zmianami
3. energicznie potrząśnij gałęzią
4. w dobrym świetle przyjrzyj się kartce szukając żółtych, kremowych, brązowych lub czarnych cieniutkich "przecinków" (malutkich do 1-2mm "kreseczek"), które po chwili nieruchomości zaczynają po kartce biegać.

Niestety nie znam skutecznego środka na to świństwo, poza naturalnymi wrogami (biedronki, złotooki, ...).

Powodzenia <salut>
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Postprzez Frog » 10 lip 2017, o 20:12

Dzięki za podpowiedź, jutro tak zrobię ponieważ wstawiłem padoniczkę na ogród.
W ziemi zauważyłem też kiedyś jakieś robaczki. Czy np. Ziemiórki mogą powodować niezawiazywanie owoców?

Jutro poszukam na liściach i w ziemi robali i wrzucę zdjęcia.
Avatar użytkownika
Frog

ŚWIEŻAK
 
Posty: 7
Dołączył(a): 6 lip 2017, o 08:55
Papryki:

Re: Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Postprzez lampek77 » 12 lip 2017, o 06:43

Ziemiórki zobaczył byś od razu. Stale powiększająca sie chmara muszek trochę mniejszych niż owocówki. W ziemi miał byś przezroczyste larwy i ogólnie marniejącą roślinę.

Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka
Avatar użytkownika
lampek77

NOWY
 
Posty: 12
Dołączył(a): 15 cze 2017, o 23:42
Papryki:

Re: Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Postprzez Frog » 12 lip 2017, o 09:15

Wczoraj oglądałem roślinę. Liście wyglądają już lepiej. Donica stoi w półcieniu przy ścianie.
Na jednej gałązkę zawiązują się owoce <thumright>
Reszta kwiatów nie odpada jak wcześniej w domu.
Może potrzebowała różnicy temperatur dzien/noc ?
Albo światło na zewnątrz mimo, że w cieniu jest lepsze?

Boję się tylko nadchodzących chłodnych nocy poniżej 10st.
Chować roślinę do domu czy zostawić w ogrodzie żeby znowu nie zaczęła zrzucać....
Avatar użytkownika
Frog

ŚWIEŻAK
 
Posty: 7
Dołączył(a): 6 lip 2017, o 08:55
Papryki:

Re: Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Postprzez sylcia » 13 lip 2017, o 12:18

Też mam problem z zawiązywaniem owoców na 2 krzakach. Może to i robota głupiego ale obserwuję pogodę i jeżeli temperatura w nocy spada poniżej 15 st to chowam do domu. Jest to mój 4 sezon z chili i pierwszy raz mam taką sytuację, tym bardziej, że są to zimowane krzaki. Wydaje mi się, że ma na to wpływ temperatura, ponieważ dopiero od 1-2 tyg jest ona jakaś sensowna w dzień. Po kontakcie ze słońcem jednak zauważam poprawę w zawiązywaniu. Mam nadzieję, że opanujesz sytuację i krzaki dobrze zaowocują :)
Avatar użytkownika
sylcia

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 80
Images: 5
Dołączył(a): 19 mar 2013, o 10:11
Papryki: Habanero White, Habanero Red, Thai Chili, Cuban Black, Aji Lemon, E.Ember

Re: Zarzucanie całych kwiatów. Proszę o pomoc

Postprzez BladY82 » 26 lis 2017, o 12:11

Mam pytanie bo właśnie u mnie pojawił się problem z zasychaniem zalążków kwiatostanów. Papryka ma z 50cm wysokości ładne liście brak szkodników i stoi na parapecie południowego okna. Czy to jest oznaką iż ma za mało światła ?
Avatar użytkownika
BladY82

ŚWIEŻAK
 
Posty: 2
Dołączył(a): 23 paź 2017, o 16:57
Papryki:


Powrót do Choroby roślin

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron