Na ratunek papryczce

[wotkie]

Witam, jestem początkującym hodowcą papryczek. Przez wakacje pracowałem u znajomego przy sadzonkach itp. i za dobrą pracę dostałem papryczkę Trinidad Moruga Scorpion, roślina jest już duża - nawet już 4 papryczki mi urosły, ale mam pewien problem... przez jakieś trzy tygodnie wszystko było wręcz bardzo dobrze papryczki rosły, listki były w porządku itd. teraz niestety coś się dzieje z moją papryczką a że jestem w tym zielony to liczę na waszą pomoc

Otóż listki papryczki straciły tak jakby na sile, one po prostu zwisają (w nocy lekko się unoszą). Myślę, że byłem zbyt troskliwy i za często podlewałem papryczkę, lub słońce jest za mocne. Papryczka stała na balkonie od południowej strony w pełnym słońcu, a podlewałem ją codziennie ok. 0,5l wody (i w tym chyba był mój błąd). Aktualnie wstawiłem papryczkę do domu do cienia, oraz nie podlewam jej już od jednego dnia, gdyż po sprawdzeniu palcem na głębokość ok 2-3cm czuję, że ziemia jest wilgotna, jeśli to nie pomoże to nie mam pojęcia o co chodzi Na listkach pojawił się także dziwny szary nalot (wcześniej go nie było, lecz odkąd ją dostałem na listkach są żółtawe plamki).

Tutaj zamieszczam zdjęcia, liczę na waszą pomoc

Spoiler:

[AmiLoseQ99]

Mączniak prawdziwy jeden oprysk z topsin'u M 500 SC i po problemie, ale nie wiem jak jest z użyciem go na owoce niech się bardziej doświadczeni wypowiedzą

[wotkie]

Dzięki za pomoc, z tego co zrozumiałem mam raz opryskać liście tak? I gdy problem powróci znowu to zrobić?
Co do tych słabych liści - po dwóch dniach, gdy papryczka była bardziej w cieniu wszystko powróciło do normy, więc to chyba wina zbyt mocnego słońca
Jeszcze, żeby nie tworzyć nowego tematu - czytałem, że wiele osób papryczkę nawozi nawozem do pomidorów czy jakoś tak. Jak często stosować ten nawóz, co to daje i stosować go na liściach czy na ziemie?