Biała wata na liściach

[unknown000]

Ok wiem że może głupia nazwa tematu ale tylko to mi przyszło do głowy.

Roślina to Habanero White, nie była przelana. Wyskoczyło to dzisiaj +/- 2 dni. Nie jest na wszystkich listkach tylko raczej na tych większych. Jutro sprawdzę pod lupą (zgodnie z zaleceniami) czy to tatałajstwo sie rusza. Nie mam pojęcia co to może być. Wszelkie wskazuwki i uwagi mile widziane.

[G_R]

Wełnowce. Trudne do wytępienia.

[unknown000]

Może zaraźić inne rośliny ?? Wyrwać liście dać sie rozwinąć owocom i zapomnieć o zimowaniu tego ??

[Justysia]

http://www.google.pl/imgres?q=storczyki ... -Bg&zoom=1

Tak wygląda wełnowiec. Oczywiście odseparuj i zobacz jak to się będzie rozwijać.

[unknown000]

nom już troche googlałem wiec zaraz wyrwe jej liścia albo zabiore ją gdzieś daleko. I sprawdze inne rośliny.

[G_R]

Potraktuj chemią, np Provado. |Albo inne układowe.

[unknown000]

Ok no wiec nie jest dobrze. Sprawdziłem z latarka wszystkie rośliny i się okazało ze prawie na wszystkich mogę to zauwarzyc. Jeśli to jest to paskudztwo o którym pisaliscie to jestem załamany. Z kad się to mogło przypalentac :-(

[G_R]

Chemia układowa. Podpowiedzą, co to ma być w sklepie ogrodniczym. Na pewno jakiś znajdziesz w okolicy. Powodów do załamania nie ma, to powszechny szkodnik.
Mogłeś to mieć na innych roślinach, albo gdzieś w pobliżu u sąsiadów.

[unknown000]

Na razie jeszcze będę patrzył jak sytuacja się rozwija i w razie czego interweniuje chemią. Zobaczymy co z tego wyrośnie.

[Turtle]

wiem, ze wykopalisko ale może komuś się przyda - ja miejsca zajęte przez wełnowce przecierałem rozcieńczonym w wodzie denaturatem (1:1).
A dopiero po tym chemia. Całkiem skuteczna metoda IMHO