Poskręcane liście habanero orange

[andruff]

Mojej roślinie kilka dni temu zaczęły się skręcać liście. Może ktoś wie jaka może być przyczyna? Jak zapobiegać?

[Poms]

Jakaś fotka?

[dziobd2]

Powodów może być kilka, ale najczęściej spotykane to: za sucho, za gorąco, za zimno.

U mnie też ten problem wystąpił. temperatura ok. bo 27 stopni, miały mokro a po mimo to zwijały się listki.
Wyłączyłem wiatraczki by lekko podnieść temp w boksie i dodatkowo zwiększyć wilgotność.
Dodatkowo zmieniłem czas naświetlania wcześniej był 17/7 teraz jest 15/9.
Roślinki się podniosły a listki wyprostowały. Poeksperymentuj.

[franekzgr]

Podłączę się pod temat, tylko w moim przypadku jest to jalapeno chichimeca.
Dzisiaj po raz pierwszy wystawiona na południowy parapet wewnętrzny.
Za dużo słońca jak na pierwszy raz?

[witamina]

Papryczki poparzyły sie na sloncu. Spokojnie nic im nie bedzie poprostu sie hartuja Trzymac krocej na sloncu za pierwszym razem.

[Oui]

Gdzie ty widzisz poparzenie tam? : d Po prostu się od ciepła poskręcały liścienie - norma. : )

[Piotrek_S]

Podłącze się. Od kilku dni zawijają się liście - zarówno paprykom jak i pomidorom.
W boxie temperatura 30-32 stopni, podlewam tak by miały wilgotno, ale nie bagno. Macie pomysły od czego to?

Pomidory:






Papryki:

[wlodizw]

sorry ale ja tu nie widzę nic co by było nie tak...

[Piotrek_S]

sorry ale ja tu nie widzę nic co by było nie tak...

Te pomidory z pierwszych fotek są ok?
Mam na oknie koraliki to im liście się nie zawijają tak - tylko są wystawione na prosto. No ale może po prostu to kwestia odmiany.

No dobra to mnie uspokoiłeś dzięki.

[Borys]

Witam. Podczepię pod temat, bo podobna problematyka.
Mam problem z poskręcanymi liśćmi i nie potrafię wskazać przyczyny, może ktoś będzie w stanie mi pomóc ?

Papryka to jalapeno TAM, 3 miesiące, wysokość roślin 30-55cm, dorastają sobie w kubkach 400ml z dziurkami od spodu i na bokach. Górne liście poskręcane, dolne w porządku. Nie jest to poparzenie słoneczne, bo drzewa częściowo ograniczają słońce i w lato ładny wzrost, nie jest to przelanie bo stale dbam o odpowiednią wilgoć ziemi ~50-60%. Podłoże torfowe z perlitem i wermikulitem jest w porządku, bo sąsiednie habanero orange rośnie aż miło patrzeć. Z nawożeniem też nie przesadziłem, cały czas biohumus z nawozem pokrzywowym w rozcieńczeniu, mineralnie może 2-3x podlałem również w słabym rozcieńczeniu.
Czyżby to z powodu ochłodzenia albo przerostu korzeni ? W sumie aż tak skrajnych warunków to jeszcze nie było.
Nie wiem teraz czy przesadzić na dniach czy sczeźnie i lepiej się pozbyć słabych osobników, wszystkie jalapeno TAM mają w mniejszym lub większym stopniu ślad zwijania liści i lekkiego ich przesuszenia...