Witam po długiej przerwie.
Zeszły sezon był bardzo dobry, klęska urodzaju mnie dopadła i nie przejadłem nawet 10% ze zbiorów. Stąd też decyzja, że w tym roku odpuszczam prawie całkowicie papryczki.
Zostaje z ozdobną EE na oknie, którą hoduję na bonchi, posadzę 20-30 kolejnych na próby i kolejne bonchi. Może 2-3 Jalapeno i tyle. Dalej mam kilkanaście kilo zamrożonych 19 odmian..
Swoją drogą - nasiona z mrożonych, da radę?
Niestety przespałem pierwsze mrozy i blisko 40 pięknych sadzonek oraz najładniejsze bonchi poszły się kochać przed zimą.
Jednak do rzeczy - jako, że kupiłem szklarnie w zeszłym sezonie, szkoda żeby się marnowała. Pomidory lubi każdy i szybko się rozchodzą, w tym sezonie planuję 30-40 krzaków pomidorów.
Szukam jakichkolwiek ciekawych odmian. Nie mam absolutnie żadnych wymagań i chętnie odkupię od was cokolwiek wartego uwagi.
Może jedynie coś czego w ogrodniczym nie dostanę, kolorowego, miłego dla oka.
Pozdrawiam.