Witam
troszkę się nie odzywałam, bo musiałam wyjechać - no i dopiero teraz [cóż właściwie wczoraj wieczór], tuz przed nowym rokiem akademickim wróciłam
będę zamawiać tak odmiany ostre jak i słodkie - rodzina się buntuje, gdy słyszy że papryczki są tylko ostre, i mogę nie mieć takiego szczęścia jak teraz, gdy mimo wyjazdu zaowocowała mi praktycznie każda odmiana [rodzinka zajęła się troskliwie, ale miny im zrzedły, gdy dowiedzieli się, że szansa, że będą w stanie zjeść którąkolwiek paprykę jest bardzo niewielka].
Myślę, że w październiku będę robić zamówienie, tak by nie ubyło odmian, a była ich jak największa ilość. Myślę, że do tego czasu uda się stworzyć jakąś sensowną listę. Na razie, przy okazji innych zakupów, udało mi się zaopatrzyć w duuużą ilość woreczków strunowych
Na razie roszę o cierpliwość, bo sporo muszę ogarnąć