Od poprzedniego pasta minął już ponad miesiąc, więc czas najwyższy zaktualizować postęp moich roślinek. Największe są w dalszym ciągu Jalapenki, chociaż inne odmiany zaczynają je powoli doganiać. Największe krzaczki przekraczają 50cm i jest to sporo więcej niż w zeszłym sezonie, ale warto uwzględnić, że rok temu roślinki miały przycinane stożki wzrostu, bo miały być trzymane w domu.
W tym roku wszystkie krzaczki mają docelowo trafić do dwóch tuneli foliowych o wymiarach 3x6m czyli łącznie da mi to 36m2, dla porównania w zeszłym roku miałem szklarnię 2x3m czyli 6m2. Tegoroczny sezon zapowiada się bardzo ostro, a trzeba dodać jeszcze kolejne 2 tunele, które Belf ma u siebie na działce. Kiedy zaczną się wybarwiać papryczki, będzie można spodziewać się dużej ilości chili testów, które będą pojawiać się nawet codziennie( łącznie mamy prawie 70 odmian).
Czas najwyższy dodać zdjęcia krzaków. Dodam przy okazji, że musiałem się pozbyć już mojego boksa, gdyż był on już za mały.
Na ostatnim zdjęciu pokazane są pomidorki, które ostatni przeżywały ciężkie chwile, ale mam nadzieję, że się utrzymają.
Planuję niedługo zacząć przenosić krzaki do tuneli, ale nie jestem pewien, czy to nie będzie za wcześnie.