Przyszedł czas na update, który miał być o wiele wcześniej (jak spoglądam na poprzedni post to widzę datę 5 maja).
Papryki rosną bardzo ładnie, aż miło się patrzy jak przychodzi na się na działkę. W miedzy czasie padły ze 2 roślinki, ale nie robi mi to większej różnicy bo i tak jest tego aż nadto. Porównując wielkość krzaków z tymi z zeszłego sezonu to widzę dużą różnicę. W zeszłym roku do szklarni trafiły w połowie czerwca i były o wiele mniejsze niż te, które mam obecnie.
Tak jak ostatnio pisałem sprawdzałem jak działa asahi i stwierdzam, że przy uszkodzonych krzakach wspomaga regenerację, natomiast przy zdrowych widać, że wspomaga odbijanie na boki. Najgorszym efektem jest błyskawiczny wzrost chwastów i nie jest ważne czy wcześniej się usunęło chwasty czy nie. Po 2 dniach miałem tego tyle, że się przestraszyłem, ale miały słaby korzeń, to się łatwo usuwało.
To teraz czas na zdjęcia, zarówno te zaległe, jak i robione wczoraj.
Najpierw ujęcie tuneli:
Następnie ujęcia tuż po wsadzeniu części roślin:
Kolejne zdjęcia po około 10 dniach i posadzeniu dodatkowych roślin:
I ostatnia partia robiona wczoraj:
Rośliny zostawiam już do kwitnięcia, bo jak dla mnie maja odpowiednią wysokość i mają już sporo pąków. Jedyną rzeczą jaką trochę zwaliłem to posadzenie zbyt blisko siebie pomidorków, będą miały ścisk ale jakoś dadzą radę.
Zdjęcie z kwiatkiem najprawdopodobniej przedstawia jalapeno purple bo miałem podpisane jako golden cayenne, ale mogły się troszkę wymieszać.