Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

przez **Belfegor** » 8 maja 2011, o 23:21

No to tak nie będę się rozwodził nad swoim growlogiem. Wszystko rozpoczęło się przeszło rok temu, a w tym sezonie się rozkręciło czego efektem jest lekki jeszcze nie widoczny gąszcz ostrości na małym balkonie. Więcej informacji i rozważań jak i zdjęć pod tym linkiem : http://www.habanero.pl/forum/index.php?topic=907.0

Aktualnie w skład mojej uprawy wchodzą:

4 zeszłoroczne Ostre Zielone Papryki Westlandia ( jak to mówie one są rosyjskie, na opakowaniu było napisane po rosyjsku, a one same też wytrzymują dziwnym trafem mrozy do -5 na luzie nie tracąc pąków i kwiatów dziwne te rośliny ^^)

3 zeszłoroczne skarłowaciałe cyklony od kumpla (osobiście jednego jeszcze bardziej ja skurczyłem zobaczymy jaki on da efekt ^^)

2x Papryka Ozdoba
2x Zvonek
2x Chocolate Habanero
1x Hot Pepper Lantern
2x Red Savina Habanero
2x Orange Habanero
2x Yellow Habanero
2x White Habanero
2x Bhut Jolokia
2x Cherry Hot Chili

i
2x Pepperoncini
2x Caribbean Red
2x Scotch Bonnet
2x Aji Benito
2x Thai Chili

i
1x nieznana odmiana ostrej papryki

Dodatkowo moje papryki przez marzec i kwiecień trapione były grzybami, chorobami i zdarzały się niedobory. No i w końcu poparzenie słoneczne je dopadło.

Jutro wrzucę aktualne zdjęcia z dosyć bliskiej odległości.

Pozdrawiam i zapraszam do wglądu w mojego growloga jak i dyskusje co i jak.

przez **karlos** » 8 maja 2011, o 23:25

ponad 30 papryk na małym balkonie

chce zobaczyć jak to będzie wyglądało w pełni wegetacji w lipcu, sierpniu Chili

powodzenia thumright

Strona WWW · przez **beerciik** » 9 maja 2011, o 09:19

powodzenia

pewnie jungla będzie

przez **Belfegor** » 9 maja 2011, o 10:51

Rośliny wyzdrowiały. Niedobory, grzyby i choróbska po prawie dwóch miechach puściły co mnie cieszy, ale roślinki czeka teraz trudne zadanie odbić na boki odpowiednio.
Jedne się zabrały ostro do roboty przez co ciągle domagają się papu w postaci nawozu. A część, która nie zachorowała żyje swoim życiem i rośnie całkiem innym tempem.

A tak to wyglądało:

Większość jeszcze nie rozpoczęła odbijania po tym jak w przeciągu miesiąca potraciły praktycznie wszystkie liście.

A tak to wygląda teraz:

Tutaj zdjęcia Westlandi, które najcięższe pogody wytrzymują jednak zimowanie je tak zniszczyło, że odbiły słabo, lecz dzieki temu, że przetrwały dam im szanse w tym sezonie. Aktualnie każda ma po +10 pąków i pozwole im owocować wtedy nawożenie ich na pewno nie zniszczy i powinny ruszyć z kopyta jak się plan powiedzie. No i w białych doniczkach trzy zminiaturyzowane cyklony.

Ogół wygląda ciapke biednie co się niebawem zmieni bo roślinki na Agrecolu do pomidorów i papryk naprawdę biorą się za siebie:

A tu taka mała niespodzianka moje pierwsze hydro, które testuję na osobliwie rosnącym Aji Benito, któremu zdarza się zamiast wypuszczenia pary liści wypuścić boczny pęd wyrastający jak liść i jeden zdrowy i czasami o dziwnych kształtach liść no i moja mała koleżanka, która dzisiaj na krzaczki zawitała.

Zdjęcia Chocolate Habanero, Hot Pepper Lantern, Ozdobnej i Zvonka za jakiś czas gdyż te krzaki bardzo słabo rosną i znajdują się na parapecie w domu jeszcze:) tomato

przez **Belfegor** » 16 maja 2011, o 17:18

No to ruszamy z aktualizacją chili. Mamy dzisiaj 16 maja, matury za mną i coraz to lepiej wyglądające moje pochorowane krzaki.

Aktualny wygląd balkonowego mikro buszu:

Kurde mam sentyment do tych moich Westlandii zaczynają kwitnąć po ciężkiej zimie kiedy to praktycznie padły, ale skoro walczyły i wytrwały pozostaje mi dać im szansę owocowania w końcu jeszcze 4-5 miesięcy wzrostu je czeka i owocowania

Hot Pepper Lantern
17 kwietnia:

16 maja:

Chocolate Habanero ( ta kapkę mocniejsza sztuka)
17 kwietnia:

16 maja:

Zminiaturyzowana wersja cyklona, która na dobre rozkręciła się z kwitnieniem:

Pierwszy i największy owoc zawiązany w tym roku wreszcie się wybarwia i na dniach będzie do zjedzenia mmm

A na zakończenie moje pierwsze hydroponiczne chili dosyć koślawo rośnie itp ale zbiera się do kwitnięcia więc zacznę mu poświęcać więcej czasu:

przez **Cerber** » 16 maja 2011, o 20:47

Te twoje Westlandie to naprawdę "wielkie" są. Ale mam nadzieję, że coś z nich będzie bo mam ochotę spróbować jak one smakują. A tak poza tym to widzę, że z moich cayenne jednak coś zostało po tym jak je poprzycinałeś.

przez **Belfegor** » 16 maja 2011, o 21:09

No najbardziej dostał w dupe ten kikut ale tez on najładniej wygląda

w pszyszłym roku będę myślę je dalej trzymał ale zamierzam je te dwa najbardziej rozłożyste rąbnąć podobnie jak kikuta. Wiesz teraz moje all chinesy przechodziły przez opcje kikut jak im liście orąbałem ^^ ale one nie miały bocznych pędów więc zobaczymy efekty jeszcze. Narazie mikro drzewka się mają dobrze jak widać.

przez **Belfegor** » 1 cze 2011, o 18:49

Witam

, od ostatniego UP-a minęło trochę czasu. Pojawił się mój pierwszy chilitest no i zaliczyłem niedługo po tym wypad jakies 8-9 dni to było kiedy to moje roślinki przeszły pod opiekę rodziców, którzy jak zobaczycie na zdjęciach nie zawiedli. Rośliny podrosły i to nawet bardzo co prawda niektóre się wolniej rozwijają, ale ważne że się rozwijają.
Zacznijmy od wyglądu ogólnego mojego mini chilibuszu:

27.04.2011

16.05.2011

Dzisiaj czyli 01.06.2011

Westlandie jak widać zwiększyły nieznacznie swoją wielkość w momencie gdy pozwoliłem im owocować. Aktualnie rozwija się 5 już sporych jak na nie owoców i czeka masa kwiatków mam nadzieję, że nie poprzestaną na 5 a zrobią mi miłą niespodziankę.
Oto one:

A teraz pora na porównanie mojego hydro:

16.05.2011

01.06.2011

No i na zakończenie przedstawię dzielną piątkę uprawianą gruntową na wsi u mojej Piękniejszej Połówki:) W skład tej odważnej świty wchodzą 2xAji Benito 2xnieznane chili 1xcherry hot chilli. Życzę im pomyślnego wzrostu <chili>

Przed obsypaniem korzeni i okolicy najbliższej świeżo wykopanym torfem: