Strona 1 z 1

Pierwsza hodowla papryk by Żubr :)

PostNapisane: 29 lip 2020, o 20:20
przez Żubr
Hej, w tym roku pierwszy raz próbuję wyhodować papryczki na własną rękę.
Nasiona wysiewałem późno bo w marcu (chyba pod koniec) więc roślinki są raczej małe ale pierwsze owocki już się pojawiły. :)

Wysiewałem następujące gatunki zakupione od forumowicza tomaszek:
- Habanero Orange
- Habanero Brown
- Jalapeno
- Siberian House
- Piri Piri
- Jamaican Red

W pewnym momencie myślałem, że już nic z tego nie będzie więc wysadziłem większość sadzonek na działce nie zapisując gdzie sadzę który gatunek więc teraz mam jeden wielki bałagan. :D

3 roślinki w tym 1 habanero orange, 1 habanero brown i jeszcze coś zostawiłem na balkonie a reszta została przesadzona na działkę gdzie niestety sobie gorzej radzą pewnie przez brak tunelu.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Papryka na balkonie z prawej strony chyba ma za dużo wody, dzisiaj nagle liście się zaczęły robić żółte.

Re: Pierwsza hodowla papryk by Żubr :)

PostNapisane: 30 lip 2020, o 13:59
przez mati537
Ja wysiałem w połowie kwietnia i tak urosły ze przejść nie idzie, wiec termin nie ma znaczenia chyba haha

Re: Pierwsza hodowla papryk by Żubr :)

PostNapisane: 31 lip 2020, o 21:44
przez Żubr
Na pewno jest wiele czynników które wpłynęły na słaby wzrost moich roślinek. :D
Mieszkanie na parterze z małą ilością światła to na pewno jeden z ważnych powodów. :)

Re: Pierwsza hodowla papryk by Żubr :)

PostNapisane: 15 paź 2020, o 09:32
przez Żubr
Na początku września gdy temperatury na polu przestały przekraczać 15 stopni wykopałem z ziemi wszystkie krzaczki które miały jakieś owoce i wystawiłem je na parapety w mieszkaniu co zaowocowało 4 słoiczkami marynowanych papryk. :D

Zmieszałem wszystkie co miałem więc może być ciekawa mieszanka gdy między jalapeno nagle skosztujemy habanero. :D

Obrazek

Obrazek

Dziś zebrałem jeszcze trochę papryczek:
Obrazek

Krzaczki już widać, że mają dość ale piri piri jeszcze nie kończy się wybarwiać :D
Obrazek
Obrazek

Osobiście podsumowując ten sezon paprykowy jestem bardzo zadowolony. Mimo opóźnionego startu udało się coś wyhodować - jest smacznie i w miarę ostro a o to właśnie chodzi. :)