Strona 1 z 2

CH4 / 2020

PostNapisane: 19 lut 2020, o 21:38
przez ch4
Tradycyjnie witam serdecznie w kolejnym sezonie :D

W 2020 roku ze mną będą:

  • 7 Pot Primo Orange - muszę odświeżyć materiał
  • Bhut Joloka - zimowana, bardzo ostra klasyka, tzw. "Ghost Pepper"
  • De Arbol - mega plenna, świetnie rośnie, piękny kolor, głęboki korzenny smak i całkiem fajna ostrość - jak dla mnie papryka No.1
  • Fish Pepper - podobają mi się jej biało-zielone liście typu variegata
  • Habanero Orange - bardzo plenna i z całej habanerowatych zdecydowanie najlepiej mi się spisuje
  • Habanero Red - klasyka gatunku, po kilku latach nieobecności czas odświeżyć materiał
  • Habanero Yellow - jw. odmiana typu "Big Sun" z dużymi mięsistymi owocami
  • Habanero White Peruvian - mały krzaczek, z małymi habanerowatymi owocami
  • HP22B / Carolina Reaper - kilka nowych wysianych ze świeżych nasion od znajomego
  • Jamaican Hot Yellow - po słabszym sezonie dostała jeszcze jedną szansę
  • Lemon Drop - druga moja najbardziej ulubiona papryka, przyjemny cytrusowy smak, szybko i bezproblemowo rośnie
  • Naga Morich - z nowych nasionek
  • Pimenta da Neyde - zimowana z 2017, jedna z najpiękniejszych papryk jakie mam
  • Piri-Piri - ciekawie rośnie o owocuje w charakterystycznych gronach
  • Tabasco Short Yellow / DF.GR1 - ładna, nie za duża, bardzo smaczne soczyste owoce
  • The Violet Cables - ładna, kolorowa, taka większa wersja Explosive Ember
  • Trynidad Scorpion Moruga Yellow - jedna z najostrzejszych odmian jakie miałem
  • Trynidad Scorpion Moruga Red - zimowana z 2018, jw.
  • Beni Highlands - ładna, ale bardzo kapryśna papryka
  • Cuban Black - w ramach odświeżenia materiału
  • Explosive Ember - kolorowa miniaturka z ciekawymi ciemnymi liśćmi - tym razem w hydroponice
  • Little Elf - bardzo ładna, zgrabna, kompaktowa o biało-czerwonych owocach
  • Sangria Chili - kolejna kolorowa miniaturka w sam raz na parapet

Ja co roku pierwsze papryki zostały wysiane pod koniec grudnia, a ostatnie w połowie lutego.
Metoda kiełkowania, sprawdzona i od lat taka sama.

A zatem sezon 2020 uznaję za otwarty <salut>

Linki do moich growlogów z lat poprzednich: 2014, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 23 lut 2020, o 15:21
przez Majonez
Czołem Panie Darek <salut>

3mam kciuki za sukces (chociaż u Ciebie to akurat gwarantowane) i od razu za jeśli można zapisuję się na listę biorców nasion po sezonie. Jakbyś był tak uprzejmy i wyskubał dla mnie coś z Jamaican Hot Yellow, Fish Pepper (cudo :shock: ) i De Arbol (kurde jakie to smaczne) to będę zobowiązany :) Na ten sezon już sobie daruję bo z pomocą naszych forumowych banków nasion i tak coś czuję że będę miał od groma roboty ;)

Pozdrawiam,
Majo

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 11 kwi 2020, o 17:18
przez Majonez
Weź no jakiś update zrób bo ciekaw jestem ile tym razem jestem za Tobą :roll: Swoje oczywiście zgodnie z tradycją spaliłem słońcem. Nie byłbym sobą jak bym ich nie usmażył :lol:

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 15 kwi 2020, o 20:01
przez ch4
Witam,
Czekając na lepsze słońce, bo w tej chwili jest dość pochmurno, wrzucam kilka fotek z końca marca.
Część odmian dosiewałem jeszcze w lutym i to co pokiełkowało, a miałem w nadmiarze poszło po kilka sztuk do wspólnych kubeczków.

Poniżej Little Elf (z lewej) oraz De Arbol (z prawej).

15852 15853

2-letnia Tabasco Short Yellow od samego początku w 200 ml kubeczku w perlicie na pożywce od miesiąca sobie kwitnie.
Pierwsze owoce już się wybarwiają.

15854

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 16 kwi 2020, o 14:37
przez Majonez
Ło Panie, jak Ci to ruszy na słońcu (a już przyszły tydzień zapowiada się wybornie) to będziesz miał zawalony balkon elegancko :) Powodzenia w rozplątywaniu korzeni tych Elfów ;) Co do zimowania to jakoś specjalnie je traktujesz? Przycinasz? Wstawiasz do piwnicy? Jakieś zaklęcia rzucasz na nie? Tyle razy próbowałem coś przezimować i wszystko padało (w tym roku 2 szt. piri-piri udało się obudzić do życia). Cała reszta nie ogarnia :x

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 27 kwi 2020, o 17:07
przez ch4
W okolicach połowy kwietnia pierwsze odmiany zostały przesadzone z 200ml plastikowych szklaneczek do 0,5l kubków.

15872

Jednocześnie wszystkie papryki zaczęły być regularnie dokarmiane, gdyż z na części z nich zaczęły pojawiać się niedobory azotu.
Robi się coraz cieplej więc za chwilę cała gromadka powędruje na balkon, gdzie będzie miała zdecydowania więcej słońca niż na parapetach w mieszkaniu.

Będzie dobrze <salut>

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 18 maja 2020, o 19:24
przez ch4
W marcu trochę z nudów wysiałem trochę pomidorków koktailowych.

15915

Nie wiem co to za odmiana, ale jest niesamowicie słodka, smakuje prawie jak dojrzałe winogrona.
Nie rosną z nich jakieś wielgachne krzaczory, więc na okno lub balkon w sam raz jak znalazł.

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 19 maja 2020, o 19:41
przez ch4
No niestety miała być piękna wiosna, a zamiast tego mamy zimną, wietrzną i mokrą jesień :?

15916

Papryki od kilku tygodni wyczekują na przesiadkę do docelowych doniczek i przeprowadzkę z mieszkania na balkon.

15917

Na parapetach robi się gęsto i zaczyna się walka o jakikolwiek, choćby najmniejszy promyk słońca, którego ostatnio jak na lekarstwo :shock:

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 28 maja 2020, o 19:12
przez Majonez
Przenoś towarzystwo do większych cel i wywalaj na balkon. Noce już w miarę ciepłe więc się nie nachodzisz :) A każda godzina na świeżym powietrzu (i słońcu) na wagę złota :)

Re: CH4 / 2020

PostNapisane: 29 maja 2020, o 21:21
przez ch4
Zdecydowanie tak.
Od tygodnia większość wygrzewa się już w docelowych doniczkach na balkonie, a niektóre zdążyły już nawet liście popalić na słońcu.
Faktycznie, w tym roku dość późno powędrowały na balkon, ale też pogoda delikatnie mówiąc nie rozpieszczała - może jeszcze nadgonią.