Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

W tym roku planuję wysiać i posadzić około 30 odmian. Oto one:

Habanero White Giant
Congo Trinidad
Jalapeno Grande
Joe Long Cayenne
Pimenta Puma
Royal Gold
Aciep Dolma
Piter Peppers
Piri Piri
Aji Omnicolor
Praire Fire
Sugar Peach
Brazilian Starfish
Rubinova
Poupilla
De Cayenne
Jalapeno Smolder
Jalapeno
Cayenne
Cherry Global
Habanero MIX
PCR
Lemon Drop

Nasiona od: solymr, tomaszek i sierra (pokłony i podziękowania dla Was!) oraz część nasion z marketów.

Do tego dojdzie jeszcze kilka odmian w najbliższym tygodniu. Oprócz tego w późniejszym czasie trochę pomidorów, kwiatów i ziół (kolendra rlz!). Część sadzonek trafi pod chmurkę i będzie poźniej palikowana. Część do foliaka oraz chciałem spróbować zabawy w hydroponikę (2-3 rośliny w wiaderkach 20l podłączonych do pompki akwariowej i programowalnego wyłącznika prądu. Zdjęcia będą jak zgram.

Update:
W zbiornikach próbuję ukorzenić dwie papryki w keramzycie, które później wylądują w hydro zrobionego z dwóch wiader po kapuście z dołożoną pompką od akwarium i timerem

Sezon w pełni! Wszystko rośnie tak jak powinno. Zrobiłem sobie testowo mały zestaw hydro.

Najpierw zdjęcia a później pogadanka:








Zbiory - Sezon w miare obfity, papryki były późno sadzone więc jeszcze dużo się wybarwia. Trochę chorują (Long Cayenne) ale po podlaniem wapniem jest w miarę ok. Nawożenie umiarkowane nie przesadzałem z nim ale chyba za gęsto posadziłem bo jedna roślina wchodzi w drugą albo robi nad nią baldachim. A i odmiana Sugar Rush Peach jest tak plenna że mi się krzaki łamią

Hydro - Małe bo małe ale już wiem jak to działa. I działa W hydro mam Brasilian Starfish i Royal gold. Obie wypuszczają coraz to nowe kwiaty i zawiązują papryki. Jak ktoś nie ma miejsca to może sobie to hydro stosować ale u mnie w przyszłym roku wszystko idzie pod folię.

Smak - Bardzo fajna papryka z grubą scianką i dobra do zalewy to Jalapeno - polecam serdecznie. Pozytywnie jestem zaskoczony brasilian starfishem. Bardzo dobry słodko ostry. Porażka to Aciep Dolma ( nie wzeszło żadne nasiono) i cherry ( dużo pestek i obierania a małe ścianki)

Sosy - Zrobiłem 2 sposobami. 1- zapieczona słodka i ostra papryka (50/50) w piekarniku razem z czosnkiem i cebulą. Wszystko później zmixowane blenderem i dodane odrobina octu cukru soli. Sposób 2 - Wszystkie najostrzejsze jakie mam takie bardziej "tropikalne" czyli habanero brown, congo, sugar rush peach, lemon drop, scorpion- wypatroszyłem, pociąłem i zblendowałem. Dodałem to co wyżej i podgrzałem na patelni. Trzeba uważać przy gotowaniu bo strasznie szczypie w oczy i ręce