Strona 2 z 8

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 23 lut 2018, o 10:39
przez solymr
Doniczka materiałowa to nowość w mojej uprawie, także za pół roku będę mógł powiedzieć coś więcej na ten temat.
Aktualne zdjęcie Saviny wrzucę pod wieczór, choć poglądowo jest w 3 poście, na zdjęciu prawy dolny róg, plus zbliżenie na zawiązany owoc. Nie jest pokaźnych rozmiarów, bo doniczka ma tylko 0,5l, rocznie daje ok. 20 owoców. Choć w 2017 dała tylko 11 papryczek, ale to też przez ten stres co przeszła, szczegóły opisałem na blogu jak zrzuciła wszystkie liście w czerwcu i jak się odrodziła w sierpniu

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 23 lut 2018, o 11:14
przez Algiz
Dobra, będę czekał na jakieś info o donicy, bo temat interesujący. Po wysadzeniu roślinki można ją zwinąć i walnąć gdzieś w kąt. Nie zajmuje tyle miejsca co te wielkie donice.

Dopytuję o Savinię bo też staram się utrzymać przy życiu Habanero Red. Chwaliłem się nią w moim pierwszym poście http://chilihead.pl/viewtopic.php?f=24&t=5246 :D
Na dzień dzisiejszy ma już 3 lata i trochę choruje przez tą zimę. Coś jakby brązowa plamistość, ale czort ją wie.

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 23 lut 2018, o 11:21
przez solymr
Twoja wygląda bardzo ładnie i owocuje obficiej niż moja, a zima to zawsze ciężki okres dla papryk. Moja, która jest zdecydowanie mniejsza też gubi liście, ale pozwoliłem jej zakwitnąć i nawet zawiązać owoc, przez co pewnie przerzuca minerały z innych części rośliny na owoc. Na wiosnę będę ją przesadzał do większej doniczki (5 lub 10l) ale tym razem już z ziemią (przez ostatnie 2 sezony była uprawiana hydroponicznie) oraz trochę ją poprzycinam.

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 23 lut 2018, o 11:36
przez Algiz
Dziękuję :) Ja przyjąłem strategię obrywania pąków. Jak jest kilka dni słonecznych to potem jest mordęga, jak zasypie ją kwieciem :D. Przesadzaj, przesadzaj... Trzymam kciuki za dużą i wieloletnią roślinkę. Duża doniczka to podstawa. Ja mam 10l i widzę, że owoce mi karłowacieją. Co do hydroponiki niestety w ogóle się nie znam i nie wiem jak się za to zabrać. :oops:

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 24 lut 2018, o 13:40
przez solymr
Oto moja Red Savina na dzień dzisiejszy (wysiana w 2016)

Spoiler:

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 26 lut 2018, o 12:47
przez Algiz
Sama z siebie pogubiła tyle liści?
Pień jest konkret, jak na wiosnę odbije to będzie krzaczor, aż miło popatrzeć. :D

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 26 lut 2018, o 22:12
przez solymr
Przyszła jesień i listopad... ;) Liczę, że po przesadzeniu i wiosennym słońcu zrobi się bardzo bujna i zaskoczy mnie ilością owoców.

A teraz wracając do tematu hydroprzedszkola, dziś w 66% wypełnione. Zdejmowałem też kaski z liścieni i niestety jedna na 5 prób zakończyła się fiaskiem i oderwaniem liścieni od łodygi.
Spoiler:

Szczegóły na moim blogu

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 9 mar 2018, o 12:17
przez solymr
Przegląd parapetu w miejscu pracy:
- nowy pojemnik dla 7 Pot Katie White, ładnie rośnie to zwiększyłem objętość z ok 0,7l (duży słoik po nutelli) do 5,11l (pojemnik po płynie do prania) - metoda Kratky
Spoiler:

- 7 Pot Katie White - miało być hydro bonchi ale odpuściłem temat i pozwoliłem zdziczeć, system DWC, pojemnik o pojemności 4,5l
Spoiler:

- młode siewki Dorset Naga i MOA Scotch Bonnet Yellow w kubkach 0,5l, prowadzone metodą podwójnego kubka (opis), wysiane 1 lutego.
Spoiler:

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 12 mar 2018, o 10:42
przez solymr
Animacja hydroprzedszkola :D
Spoiler:
Szczegóły na blogu

Re: Hydroponicznie i tradycyjnie - solymr - sezon 3 - 2018

PostNapisane: 14 mar 2018, o 13:48
przez solymr
Przyglądając się liściom papryk, zauważyłem, że niektóre mają dość blade liście. Zrobiłem pomiar przewodności i EC wyniosło 1,6mS/cm. Bardzo dziwna sytuacja, skoro w momencie wstawienia roślin EC było 2.8. Tak młode rośliny nie mogły pobrać takiej ilości minerałów. Pytanie gdzie się one podziały. Czy może to był błąd pomiarowy pierwszego dnia? Jeśli nie to możliwe, że minerały wytrąciły się na dnie pojemnika w postaci osadu.Co prawda zauważyłem biały nalot na dnie, ale myślałem, że to wytrąciły się węglany i siarczany wapnia.
Nie zastanawiając się dłużej dodałem następującą standardową mieszankę nawozów:
2,1g nawozu Fertisal
1,46g siarczanu magnezu MgSO4
2,1g azotanu wapnia Ca(NO3)2
Te ułamkowe wartości nawozów wynikają z faktu, że zawsze przygotowuję koncentrat nawozów, w jednej 0,5l butelce (roztwór A) w 500ml wody rozpuszczam 30g Fertisala i 20g siarczanu magnezu a w drugiej butelce (roztwór B) w 500ml wody rozpuszczam 30g azotanu wapnia. W tym przypadku dodałem po 35ml roztworu A i 35ml roztworu B.

Dodałem również 35ml nawozu Hesi Hydro Grow, który nadal mam na półce, a kupiłem go 2 lata temu, kiedy rozpoczynałem zabawę z hydroponiką. Zawiera on dodatkowe składniki (witaminy B1, B2, B3, B12, cukry roślinne oraz aminokwasy), które będą miały pozytywny wpływ na rośliny.
Spoiler: